17-10-2017, 12:10
Wiesz, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Jak to powiedział jeden winiarz:
- albo Ci moje wino smakuje, albo nie - cała reszta to niuanse Nie uważam się sam za wielkiego krytyka, raczej opisuje moje odczucia i smaki związane z winem, uzupełniając informację tym, czy jest dobre, czy nie (akurat jakość wina dość łatwo da się ocenić). To bardzo subiektywna dziedzina, i pewne perspektywy odkrywają się przed nami wraz z doświadczeniem. Jeśli ktoś pierwszy raz pije whisky, to pewnie wyda mu sie paskudna. Bardzo rzadkim jest, żeby ktoś za pierwszym razem polubił też wino wytrawne. Jeśli natomiast zaczniesz zgłębiać się skąd ono pochodzi, kto je zrobił, jaką metodą itd, to wtedy pojawia się zaczątek hobby. Jak z wszystkim innym. Jeden lubi chodzić na mecze i kibicować, drugi pić wino i o nim pisać. Wszystko jest dla ludzi
- albo Ci moje wino smakuje, albo nie - cała reszta to niuanse Nie uważam się sam za wielkiego krytyka, raczej opisuje moje odczucia i smaki związane z winem, uzupełniając informację tym, czy jest dobre, czy nie (akurat jakość wina dość łatwo da się ocenić). To bardzo subiektywna dziedzina, i pewne perspektywy odkrywają się przed nami wraz z doświadczeniem. Jeśli ktoś pierwszy raz pije whisky, to pewnie wyda mu sie paskudna. Bardzo rzadkim jest, żeby ktoś za pierwszym razem polubił też wino wytrawne. Jeśli natomiast zaczniesz zgłębiać się skąd ono pochodzi, kto je zrobił, jaką metodą itd, to wtedy pojawia się zaczątek hobby. Jak z wszystkim innym. Jeden lubi chodzić na mecze i kibicować, drugi pić wino i o nim pisać. Wszystko jest dla ludzi