Forum Węgierskie

Pełna wersja: Przepisy drogowe na Węgrzech
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
(20-07-2013, 0:15)oursin napisał(a): [ -> ]A jak jest jeśli wyjeżdżam samochodem służbowym? Wystarczy zaświadczenie z firmy? ...

Ja jeżdżę służbowym - w dodatku leasingowanym Oczko
Poza DR z aktualnym OC mam dwa dokumenty:
- z firmy - upoważnienie po polsku i angielsku, że jestem kierowcą/dysponentem auta - i tu wymieniona marka, nr rej, nr VIN.
- z leasingu - upoważnienie po polsku i angielsku, że moja firma jest dysponentem auta i leasing wyraża zgodę na poruszanie się autem po terenie UE.
Oba dokumenty to zafoliowane karteczki wielkości DR.
Byłem wielokrotnie kontrolowany w całej Europie i poza policją z Czech nikogo nie interesowały dodatkowe dokumenty.
Ale zgodnie z przepisami należy je mieć Dodgy
(20-07-2013, 0:15)oursin napisał(a): [ -> ]Witam!
A jak jest jeśli wyjeżdżam samochodem służbowym? Wystarczy zaświadczenie z firmy?
Wyjazd za dwa tygodnie, więc mam jeszcze chwilę na "ogarnięcie" koniecznych dokumentów.
Z góry dziękuję za pomoc Uśmiech

Witam.
To zależy od policjanta,powinno wystarczyć zezwolenie w j.angielskim wystawione przez właściciela pojazdu,niestety czasem są upierdliwi i żądają takowego po węgiersku.Kiedyś wystawiał takie zezwolenie PZM-ot za niemałą opłatą.Kilka razy podróżowałem samochodami pożyczonymi z salonów samochodowych jako pojazdami testowymi i wystarczało proste zezwolenie od właściciela.
Dziękuję.
Zatem zabierzemy upoważnienie w dwóch językach, pol. i ang. Może jeszcze to poświadczenie notarialne, ale i ono musiałoby być chyba po angielsku. Zobaczę.

A, i widziałam na forum, że w wymaganym wyposażeniu samochodu jest linka holownicza. Czy są jeszcze jakieś wymagania inne niż w Polsce? (flara, kamizelki itp.)

Kiedyś, przejeżdżając przez Boś. I Herc. nie wiedzieliśmy o linie holowniczej i na szczęście w naszym bagażniku był jakiś grubszy sznur, który policjant (tak, tak Uśmiech ) wziął za linkę.
Sprawy upoważnień do korzystania z samochodu przez osobę nie będącą jego właścicielem lub będącą współwłaścicielem opisywaliśmy mniej więcej rok temu tutaj na forum.
Według moich doświadczeń, niestety, pozostała często interpretacja własna policjanta. O ile od Węgrów, według moich doświadczeń, można
spodziewać się pewnej elastyczności to ich sąsiedzi Czesi i Słowacy mają coś z rycerzy.
(20-07-2013, 21:20)oursin napisał(a): [ -> ]Dziękuję.
Zatem zabierzemy upoważnienie w dwóch językach, pol. i ang. Może jeszcze to poświadczenie notarialne, ale i ono musiałoby być chyba po angielsku. Zobaczę.

A, i widziałam na forum, że w wymaganym wyposażeniu samochodu jest linka holownicza. Czy są jeszcze jakieś wymagania inne niż w Polsce? (flara, kamizelki itp.)

Kiedyś, przejeżdżając przez Boś. I Herc. nie wiedzieliśmy o linie holowniczej i na szczęście w naszym bagażniku był jakiś grubszy sznur, który policjant (tak, tak Uśmiech ) wziął za linkę.

Jeśli będziecie przejeżdzać przez Słowację musicie tez mieć na wyposażeniu auta kamizelki odblaskowe i to w aucie pod ręka nie w bagażniku oraz apteczkę,żarówki zapasowe o bezpieczniki
Przydatne informacje: KLIK
Przy wyjeździe pożyczonym samochodem niezbędne jest posiadanie zaświadczenia-pełnomocnictwa przetłumaczonego na język węgierski...
Miałem jeden raz sytuację taką: pojazd nie był moją własnością, policjant poprosił o pełnomocnictwo (takie miałem tylko po polsku). Pytanie policjanta (Lengyel nyelvű okirat magyar fordításá?) dotyczyło jego przetłumaczenia na węgierski - powiedziałem już panu tłumaczę... (Azonnal uram, kérem itt a fordítás.) Uśmiechnął się tylko, porównał dane osobowe, ręką przeciągnął po wypuklonej pieczęci ... oddał papiery i "Jó utat" Uśmiech
(11-08-2013, 23:03)Imre napisał(a): [ -> ]Przydatne informacje: KLIK

Z załączonego przez Ciebie tekstu największą wartość ma ten pisany małą czcionką: "Zastrzeżenie: Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego dokłada wszelkich starań, żeby przedstawione informacje były aktualne i zgodne ze stanem faktycznym. Zalecamy jednak potwierdzenie aktualnego stanu na krajowych stronach odpowiednich instytucji dla odwiedzanych państw."

Jak szukasz pewnych informacji to zostają strony placówek dyplomatycznych lub kontakt mailowy z policją węgierską. Niestety szybko nie odpisują.
Jest prostsza droga a nawet dwie drogi.

Zgodnie z z treścią Ustawy o ruchu drogowym na drogach publicznych (stan prawny po 07.08.2012) kierowca może przedstawić:
  1. dokument urzędowy lub
  2. dokument prywatny z tak zwaną pełną siłą dowodową (prawo polskie nie zna takiej kategorii dokumentu).
  • Przedstawiony dokument może być:
  • w języku węgierskim, lub
  • może być przedstawiony z tłumaczeniem przysięgłym na język węgierski albo
  • z tłumaczeniem na język węgierski nie będącym tłumaczeniem przysięgłym.
Na tym etapie sprawy policja ma obowiazek akceptowania takiego dokumentu. W przypadku, gdyby policja rozpoczęła dochodzenie to musi zostać wykonane tłumaczenie przysięgłe dokumentu.

No i jeszcze kilka zdań o dokumencie prywatnym z pełną siłą dowodową.
Dokument ten do momentu udowodnienia czegoś przeciwnego służy do całkowitego udowodnienia, że jego wystawca złożył opisane w nim oświadczenie, zaakceptował je lub uznał za obowiązujące go, zakładając, że:
  • wystawiający własnoręcznie napisał i podpisał dokument, lub
  • dwóch świadków podpisując dokument potwierdzają, że wystawiający w ich obecności podpisał dokument lub uznał podpis za swój (na dokumencie muszą pojawić się obok podpisów adresy świadków)
  • podpis lub parafka wystawcy na dokumencie jest potwierdzony przez sąd lub notariusza
  • dokument wystawiony przez podmiot gospodarczy został podpisany przez osoby upoważnione
  • adwokat (radca prawny) kontrasygnatą potwierdza, że wystawca podpisał dokument w jego obecności, lub uznał podpis za swój bądź zawartość dokumentu elektronicznego podpisanego kwalifikowanym podpisem elektronicznym jest zgodna z dokumentem elektronicznym sporządzonym przez adwokata
  • został podpisany kwalifikowanym podpisem elektronicznym.

(o podpisie z węgierskiej Wikipedii)
No to zagadka: załóżmy, że właściciel samochodu oraz wypożyczający znają węgierski w stopniu wystarczającym do spisania i podpisania umowy użyczenia czy tam upoważnienia. Piszą po węgiersku, podpisują i żaden tłumacz im nie jest potrzebny. Co na to rangersi?
(12-08-2013, 18:03)eplus napisał(a): [ -> ]No to zagadka: załóżmy, że właściciel samochodu oraz wypożyczający znają węgierski w stopniu wystarczającym do spisania i podpisania umowy użyczenia czy tam upoważnienia. Piszą po węgiersku, podpisują i żaden tłumacz im nie jest potrzebny. Co na to rangersi?
Dokument będzie ważny jedynie na terenie Węgier, potrzeba tylko jego potwierdzenia przez 2 świadków.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14