Slavekk - ale tam akurat są te shelle, niedawno tankowałem w tym po drugiej stronie
Myślę że to może dużo rozjaśnić.
http://nadziejazadluzonych.pl/index.php?topic=17.0
W skrócie - żadnych negocjacji i kontaktów z FW natomiast odbierać ich pisma.
W momencie, cytuję - Jeśli dłużnik otrzyma nakaz zapłaty z sadu, powinien udać się z nim do prawnika lub organizacji czy stowarzyszenia, które specjalizuje się w pomocy dłużnikom, celem sporządzenia sprzeciwu od tego nakazu. Na taki krok jest jedynie 14 dni. Korespondencja sądowa nie odebrana w terminie, powraca do sądu ze skutkiem doręczenia a zawarty w niej nakaz zapłaty- uprawomacnia się a do drzwi puka komornik.
I tu na chłopski rozum sprzeciw powinien zawierać dowód że dług został naliczony bezprawnie bądź omyłkowo a do tego powinien posłużyć 'kwitek' że opłaciłeś e-matricę 4go a dług dotyczy 7go.
I tu też na chłopski rozum.
Sam przelew bankowy nie wystarczy bo nie ma tam podanego numeru rejestracyjnego a to on jest podstawą.
1 napisać do firmy zarządzającej poborem na Węgrzech o potwierdzenie że e-matrica została wykupiona w takim i takim terminie, podając swój numer rejestracyjny - oni taki rejestr na pewno posiadają.
2 Skontaktować się ze stacją benzynową i uzyskać takie potwierdzenie, bądź z jakąś centralą Shella na Węgrzech choć oczywiście jest dyskusyjne czy Shell czy to na danej stacji czy w centrali, będą mieli taką możliwość.
Tak więc w skrócie - załatwić potwierdzenie zakupu, potem czekać aż FW załątwi nakaz sądowy i w terminie do 14 dni się od niego odwołać, przedstawiając dowód zakupu.
Ja tak to widzę, natomiast trochę improwizuje bo nie miałem z czymś takim do czynienia.
ps poszukaj w necie bo pewnie takie odwołanie mógłbyś sam napisać korzystając z jakiegoś wzoru. Jeśli faktycznie dług dotyczy 7go - to jedynym poważnym problemem jest załatwienie potwierdzenia że opłaciłeś to 4go.