Liczba postów: 261
Liczba wątków: 7
Dołączył: 18.06.2012
Reputacja:
109
Tak sobie czytam
https://www.eznamka.sk/selfcare/home/
i chyba jestem nie do końca kumaty
Do tej pory jeżdżąc przez Słowację samochodem z przyczepą do 3,5 T kupowałem jedną winietkę. Teraz wydaje mi się, że są potrzebne dwie-na samochód i druga na przyczepę.
Mam rację?
Jeśli tak, to podrożało dla mnie o 100%
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko
Liczba postów: 261
Liczba wątków: 7
Dołączył: 18.06.2012
Reputacja:
109
Dzięki, no przecież piszą wyraźnie, jakieś zaćmienie umysłu, czy "cóś" takiego
Pozdrawiam wszystkich węgromaniaków. Pani czesieko
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.07.2017
Reputacja:
0
No właśnie chodziło mi o odcinek Komarno-Kisber-Szekesfehervar ( google mnie skierowała na mały kawałek płatnej autostrady 7 ale da się ominąć i jechać bezpłatna drogą nr 7).
Jadę w niedzielę rano więc raczej korków w rejonie Cadcy nie powinno być. W drodze powrotnej będę jechał w szczycie więc trzeba będzie przed Cadca zjechać na Oscadnicę żeby jakoś ominąć korki. W internecie żeby kupić winetę trzeba mieć kartę kredytową więc jeśli odcinek do Cady jest bezpłatny to zaraz za granicą w Zwardoniu jest podobno po słowackiej stronie punkt z winetkami to się zatrzymam i zakupie. .
Liczba postów: 769
Liczba wątków: 22
Dołączył: 31.01.2014
Reputacja:
271
23-07-2017, 13:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-07-2017, 13:44 przez Pudelek.)
Podobno w Czadcy korki się znacznie zmniejszyły, ponieważ zakończono remont mostu. W drodze powrotnej Oszczadnicy bym nie wybierał, raczej korkowało się głównie w drugą stronę.
Nowy odcinek autostrady jest bezpłatny.
Drogą przez Węgry kilka razy wracałem znad Balatonu, ale kierowałem się na Gyor. Jechało się nieźle.