Pogaduchy - luźna dyskusja

[fvg]

W Lechu zadebiutował wczoraj Węgier ściagniety z Lombardu Papa - Gergo Lovrencsics. W debiucie zaliczył jednego gola i asystował przy innej bramce.

[italodisco]

przypomnijcie mi jak sie Dzwoni z komórki z Węgier do Polski na komórkę i na stacjonarny

[fvg]

+48 (numer komórki) i chyba +48 (kierunkowy) numer stacjonarny

[fvg]

Dziś Ryanair rozdawał pod Pałacem Kultury w Warszawie darmowe bilety z okazji otwarcia lotniska Modlin. Były między innymi do Budapesztu, ale ciężko było się dopchać, bo - z tego, co widziałem - zainteresowanych było duuuuuużo.

[fvg]

Niedawno były Hummery w Balatonie, wczoraj jakiś Niemiec wjechał do Małego Balatonu, po czym wyszedł na dach auta i wzywał pomocy

[fvg]

Przygotowania do Igrzysk Olimpijskich idą pełną parą. Tymczasem mieszkańcy jednego z brytyjskich miasteczek, przez które miał przebiec sportowiec z ogniem olimpijskim protesują i zapowiadają blokadę tarktorami, bowiem owym sportowcem ma być Węgier, Veres Richárd. Lecz nie chodzi o samego Richárda, sprawa jest bardziej złożona. Otóż jeden z mieszańców wspomnianego misteczka (Corfe Castle) jakiś czas temu w wyniku postępowania toczącego się przed sądem w Budapeszcie, które dotyczyło upadłości firmy marketingowej został osadzony w węgierskim więzieniu w, jak twierdzą mieszkańcy, katastrofalnych warunkach. Mieszkańcy Corfe Castle nie godzą się, by po takim incydencie na odcinku biegu z ogniem olimpijskim prowadzącym przez ich miasto pojawił się Węgier.

A to ci historia

[kurek]

Od jakiegoś czasu, jak zacząłem przeglądać węgierskie strony internetowe różnych miast, basenów, sklepów, czy noclegów, coraz bardziej uświadamiam sobie, że Węgrzy chyba nie mają jeszcze takich potrzeb i oczekiwań co do wyglądu stron, ich zawartości i intuicyjności obsługi, jak to już jest tak naprawdę na większości polskich stron (przynajmniej tych najważniejszych). Często brakuje mi porządnych galerii do jakiegoś miejsca, opisów, czy jasno wyodrębnionych cen. Za to natykam się na jakieś strony "zajawki".

[andrasz]

(...) Węgrzy chyba nie mają jeszcze takich potrzeb i oczekiwań co do wyglądu stron, ich zawartości i intuicyjności obsługi, jak to już jest tak naprawdę na większości polskich stron (...)

Chyba w ogóle, jeśli chodzi o internet Węgry są o parę kroków z tyłu. Jednym z przykładów są domeny internetowe (adresy www). W większości krajów jest wolny rynek domen internetowych, który to rynek na normalnych prawach popytu i podaży (wyjątkiem są oczywiście wszelkiego rodzaju domeny znaków towarowych, firm, "trademarków", itp.) sam się ukształtował. Na całym świecie są giełdy domen internetowych, tymczasem z tego co wiem, na Węgrzech jest reglamentacja domen, jakieś obostrzenia przy rejestracji. Sprawia, to m.in. że duża część firmowych stron zawieszona jest na tzw. subdomenach, czyli domenach drugiego rzędu, na przykład "www.nazwafirmy.atw.hu", a rejestracja typu "www.nazwafirmy.hu", są jak wspomniałem ograniczone. Z tego co widzę, węgierskie firmy "uciekają" do domen globalnych ("www.cośtam.com", "....eu", "....net"), gdzie nie ma ograniczeń w rejestracji. Jednak tutaj jest szansa, tylko w przypadku, gdy słowo po węgiersku "nic nie znaczy" w innych językach, bo jeśli tak nie jest, szanse na rejestrację są oczywiście znikome, inni juz dawno zarejestrowali.
Ciekawy jeszcze jestem jak to wygląda z węgierskimi IDN-ami, tzn słowami zawierającymi węgierskie litery. W większości krajów na świecie można takie domeny rejestrować, co często zapobiega nieporozumieniom, na przykład adres: "www.zaglowki.pl" może być związany z zagłówkami albo żagłowkami i adres "www.żaglówki.pl" już wszystko wyjaśnia podobnie na przykład sad-sąd. Wiele osób nie wie, że można rejestrować takie domeny IDN.
Być może ktoś z Was jest zorientowany bardziej w sprawie domen węgierskich (ja obserwuję to tylko z zewnątrz), to chętnie podyskutowałbym na ten temat.

Wpadłem na pomysł pewnej zabawy związanej z IDN-ami, ale umieszczę ją w innym dziale

[varpho]

Ciekawy jeszcze jestem jak to wygląda z węgierskimi IDN-ami, tzn słowami zawierającymi węgierskie litery. W większości krajów na świecie można takie domeny rejestrować, co często zapobiega nieporozumieniom, na przykład adres: "www.zaglowki.pl" może być związany z zagłówkami albo żagłowkami i adres "www.żaglówki.pl" już wszystko wyjaśnia podobnie na przykład sad-sąd. Wiele osób nie wie, że można rejestrować takie domeny IDN.

i całe szczęście, że mało osób o tym wie, bo to może powodować sporo problemów... przez bardzo długi czas [przed wprowadzeniem tego udogodnienia] oczywistym było, że polskie "ogonki" się pomija. tak więc ktoś mógł sobie nazwać swoją stronę internetową np. pączki.pl i tej nazwy [z wymawianym "ą"] używać przy podawaniu adresu, w reklamach radiowych itd. przy czym rzecz jasna zarejestrowana strona miałaby adres paczki.pl. no a teraz pojawiła się możliwość rejestrowania ogonków, czyli ktoś postronny może wykorzystać popularność serwisu pączki.pl i założyć stronę o adresie dokładnie takim, jaki został utrwalony w ogólnej świadomości.
z tego, co wiem, takie problemy miał swistak.pl...
drugi problem związany jest z tym, że wiele często występujących liter ma swoje niemal idealne odpowiedniki graficzne w innych alfabetach [np. cyrylicy]. można więc sobie założyć stronę podszywającą się pod jakiś bank, której adres [podany np. w linku w mailu] będzie nie do odróżnienia od adresu właściwego, np. ѕuреrbаnk.pl zamiast superbank.pl.

[fvg]

Ufff, przez cały weekend byłem na działce i nie miałem dostępu do netu. Także teraz dopiero zaglądam na forum. Jak tam, działo się coś ciekawego?