Liczba postów: 782
Liczba wątków: 26
Dołączył: 24.05.2012
Reputacja:
364
PIWNICA JEŻYCE - Poznań, ul. Mickiewicza 20 - organizuje 27 marca o godzinie 19:30 degustację węgierskich win z kolekcji Rafa Wino.
Koszt udziału w wieczorze wynosi 50 zł i obejmuje degustację win i poczęstunek.
Konieczna wcześniejsza rezerwacja miejsc: sklep@piwnicajezyce.pl
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.04.2015
Reputacja:
0
Być na Węgrzech i nie spróbować wina węgierskiego - grzech...
Liczba postów: 6,292
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,580
(22-03-2015, 20:55)Aattaa napisał(a): PIWNICA JEŻYCE - Poznań, ul. Mickiewicza 20 - organizuje 27 marca o godzinie 19:30 degustację węgierskich win z kolekcji Rafa Wino.
Koszt udziału w wieczorze wynosi 50 zł i obejmuje degustację win i poczęstunek.
Konieczna wcześniejsza rezerwacja miejsc: sklep@piwnicajezyce.pl (23-04-2015, 9:12)Hungaryjczyk napisał(a): Być na Węgrzech i nie spróbować wina węgierskiego - grzech...
najlepsza degustacja to w piwnicy producenta prosto z beczki
Liczba postów: 355
Liczba wątków: 20
Dołączył: 22.08.2015
Reputacja:
167
13-09-2015, 13:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-09-2015, 13:10 przez ember.)
(11-11-2014, 9:51)Sztasek napisał(a): Jest też ... Tokaji Jégbor
Mój znajomy enomaniak kreci nosem na te wegierskie jegbor. Ale to snob jest dla nie są rewelacyjne! z życiu już nie kupie niemieckiego, nie ma sensu W Egerze pojawiły się jakoś 5 lat temu? dość nieśmiało, w 2-3 piwnicach. W tym roku widziałem w wielu, głównie z rieslinga, ale ja kupiłem robione z muszkata.
Z winnych ciekawostek to nie wiem czy wcześniej omijałem czy może niedawno zaczęli robić różowego (w zasadzie lekko różowawego, prawie biały ) kekfrankosa. No dawno nie piłem tak nieoczekiwanego wina, z tego wszystkiego zapomniałem nabyć, więc będe musiał czekać do następnej wizyty, bo w Polsce chyba nie uświadczysz.
pzdr.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.08.2015
Reputacja:
1
Witam! Czy ktoś mógłby polecić dobre, aczkolwiek niedrogie, z niższej półki ( mam nadzieję, że to nie obraza dla wina, ale tak do 1000 forintów) wina, które można przywieść z Budapesztu dla znajomych i rodziny i dostać w typowym markecie? Chciałam kupić kilka, a mój studencki budżet nie pozwala mi na duże wydatki . Z góry dziękuję!
Liczba postów: 3,686
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,450
Ja kupuję Szent Istvan Korona w ciemno, myślę, że pod tą marką żadne sikacze nie przejdą. A dla laików - Egri Bikaver i Tokaj to marki jednoznacznie węgierskie. Balatoni Bor też z Węgrami się każdemu skojarzy.Jedynie Tokaj potrafi tu przebić 1000Ft, ale najtańsze tokaje się zmieszczą w tej kwocie. Wszystko to jest w Tesco czy Auchan, dobrze, jeśli znajdziesz takie, które nie mają na etykiecie napisane, że wyprodukowano dla marketu.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.08.2015
Reputacja:
1
(16-10-2015, 15:33)eplus napisał(a): Ja kupuję Szent Istvan Korona w ciemno, myślę, że pod tą marką żadne sikacze nie przejdą. A dla laików - Egri Bikaver i Tokaj to marki jednoznacznie węgierskie. Balatoni Bor też z Węgrami się każdemu skojarzy.Jedynie Tokaj potrafi tu przebić 1000Ft, ale najtańsze tokaje się zmieszczą w tej kwocie. Wszystko to jest w Tesco czy Auchan, dobrze, jeśli znajdziesz takie, które nie mają na etykiecie napisane, że wyprodukowano dla marketu.
Dziękuję! Rzeczywiście słyszałam już o tym winie Szent István Korona, wyleciało mi z głowy, pewnie je kupię w takim razie . Tokaj jak najbardziej, ale chciałam też takie, które nie jest aż tak popularne w Polsce, więc myślę że Szent István to będzie dobry wybór, dziękuję .
Liczba postów: 3,686
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,450
Jest jeszcze Bathory, także król...
I szampan Torley - podobno Francuzi ukradli panu Torleyowi pomysł na wina musujące.
W galerii Co-przywozicie-z-Węgier? jest wiele zdjęć.
Liczba postów: 3,686
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,450
To wczorajsze zakupy na szybko, w Tesco. Świadomie brałem tylko wytrawne, bo podobno łatwiej uniknąć zgagi i kaca. Trzech Króli (Tokaj, Batory i Święty). Asa 5-putonowego nie kupiłem, bo był po 3000, nie każdy by docenił. Turlaj do strzelania, koń Lovassy jest też niezły z tanich, a z tyłu najtańszy chwast - od weinhausa i bikaver no-name. Do maja może wystarczy, bo w moim piwnicznym składziku widać dno.
Proszę o konstruktywną krytykę.
Liczba postów: 121
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02.02.2014
Reputacja:
79
31-12-2015, 19:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-12-2015, 19:10 przez polijerry.)
Absolutnie nie ma co tutaj krytykować, widać, że zakupy miałeś udane Same markowe winka od Braci Węgrów, w tym moje ulubione Szent Istvan Korona Kekfrankos! Wypij zdrowie forumowiczów, cobyśmy w Nowym 2016 Roku znów mogli udać się na nasze ukochane Węgry!
P.S. Ja na noc sylwestrową z małżonką też mam odłożone 3 butelki Egri Bikaver z Weinhouse Będziemy kończyć stary rok i rozpoczynać Nowy z węgrzynem!
Do siego roku!
|