Biuro podróży czy wyjazd na własną rękę???

[kowal1985]

Dzięki wszystkim za pomoc lecz decyzja nie podjęta do września jeszcze trochę czasu więc spokojnie. Każda opinia jest na wagę złota tym bardziej jak się jedzie po raz pierwszy Co do noclegów to zapewne tyle by się przespać a tak to raczej zwiedzanie miasta wiadomo że najlepiej w centrum by nie zasuwać później zbyt daleko.
Jeśli chodzi o język to tylko podstawy węgierskiego ale jak to zazwyczaj bywa trochę ręką i się człowiek wszędzie dogada Miejsca to już powoli poznajemy poprzez zwykłe zainteresowanie Budapesztem więc co nie co się zapamięta zresztą od dawna interesują mnie Węgry także problemu nie ma.

[Simon]

Dzięki wszystkim za pomoc lecz decyzja nie podjęta do września jeszcze trochę czasu więc spokojnie. Każda opinia jest na wagę złota tym bardziej jak się jedzie po raz pierwszy Co do noclegów to zapewne tyle by się przespać a tak to raczej zwiedzanie miasta wiadomo że najlepiej w centrum by nie zasuwać później zbyt daleko.
Jeśli chodzi o język to tylko podstawy węgierskiego ale jak to zazwyczaj bywa trochę ręką i się człowiek wszędzie dogada Miejsca to już powoli poznajemy poprzez zwykłe zainteresowanie Budapesztem więc co nie co się zapamięta zresztą od dawna interesują mnie Węgry także problemu nie ma.

Można znaleźć jakieś tanie hostele (w okolicy 40 - 50 PLN/osoba/noc w wieloosobowym), a co do języka - angielski + niemiecki = 100% skutecznego porozumienia się na .

[LK1]

Trzeba sobie powiedzieć jedno - ludzie mają różne charaktery, różne wymagania i kwestia biuro vs samodzielny wyjazd jest kwestią subiektywną.Ja w życiu bym się nie zdecydował na podróż z biurem(europa), szczególnie teraz , gdzie mnóstwo informacji można znaleźć w sieci i dla mnie nie ma znaczenia czy będę w danym kraju po raz pierwszy czy dziesiąty.Samo planowanie jest dla mnie nie mniej fascynujące niż realizacja tego planu.Ale są ludzie którzy nie mają ochoty na rozkminianie wszystkiego i wolą zapłacić a później mieć święty spokój. Paradoksem jest że i jedni i drudzy, powinni dochować staranności w wyborze czy to samodzielnej ścieżki czy to biura bo realia mogą być zupełnie inne niż to co 'obiecane'.
Tak więc jeśli z biurem to w stylu proponowanym przez Tudósa
Nawet podnoszona tu kwestia, samochód vs transport publiczny jest dyskusyjna bo i jeden i drugi sposób, ma swoje plusy i minusy.

[kowal1985]

Wyjazd tak jak napisałeś kto jak woli dlatego chcemy porównać opinie i ceny Autem większa swoboda w zwiedzaniu lecz paliwko też kosztuje a od Nas jest ponad 1000 km więc lepiej wybrać coś optymalnego i się rozejrzeć.

[Sztasek]

Wyjazd tak jak napisałeś kto jak woli dlatego chcemy porównać opinie i ceny Autem większa swoboda w zwiedzaniu lecz paliwko też kosztuje a od Nas jest ponad 1000 km więc lepiej wybrać coś optymalnego i się rozejrzeć.

Z Polski na Węgry, ja też mam 1000 km ... paliwo: ON

[Simon]

Z Polski na Węgry, ja też mam 1000 km ... paliwo: ON

Sztasek - tylko te 1 000 km to do Aggteleki/Balassagyarmat/Esztergom czy do Villany?

Ja na szczęście mam blisko - 260 km do Aggteleki i 600 do Villany, ON, LPG i Pb95 tak samo dostępne

PS. Polecam trasę Poprad - Dobsina - Roznava, fajne zakręty i Słowacki Raj po drodze

[kowal1985]

Do samego Budapesztu ku woli wyjaśnienia no i niestety PB

[Sztasek]

Sztasek - tylko te 1 000 km to do Aggteleki/Balassagyarmat/Esztergom czy do Villany? ...
PS. Polecam trasę Poprad - Dobsina - Roznava, fajne zakręty i Słowacki Raj po drodze

Do Budapesztu po autostradzie mam niewiele ponad 1000 km, omijając płatne odcinki licznik bije ok. 810 km
Polecaną trasą jechałem bardzo dawno ... nie jest mi po drodze

[Simon]

Sztasek - jeździsz przez Czechy? a gdzie płaciłeś 5 500 HUF za noc w full wypas? Biura turystyczne (sieciowe) to imo zło

[Sztasek]

- jeździsz przez Czechy?
- gdzie płaciłeś 5 500 HUF za noc w full wypas?

- jak przez Czchy to Cieszyn - Mosty u Jablunkova ... czasami przejeżdżam obok Austerlitz
- Duna Wellness Hotel, Baja ... 5 350 Ft/fő/éj-től