Kampingi nad Balatonem
#11
Witam Uśmiech
Potrzebuję porady gdyż po raz pierwszy jadę nad Balaton. Jedziemy samochodem (4 osoby). Czy w pobliżu Siofok lub Zamardi są jakieś fajne tanie kepmingi? Interesuje nas miejsce gdzie można rozbić namiot/wynająć przyczepę lub mały domek. Jaką mamy pewność, że znajdziemy coś bez wcześniejszej rezerwacji? Da radę? Uśmiech Z góry dziękuję za wszytkie odpowiedzi. Pozdrawiam!
Magda
Odpowiedz
#12
Witam, tydzień temu wróciłam znad Balatonu i chciałąbym sie podzielić swoimi spostrzeżeniamiUśmiech
Byliśmy rodzinnie na kampingu Fured w mieścinie Balatonfured (brzeg półnoncy)
Kamping miał wszystko czego potrzebowaliśmy:
- Fajny domek (choć jak ktoś się spodziewa standardu pięciogwiazdkowego to się rozczaruje) - wybraliśmy najtańszą dla nas Marcellę- aneks kuchenny i łazienka były.
- Bezpłatny dostęp do plaży (plaże w mieście są płatne) - w tym kawałka piaszczystej, idealnej dla rodzin z dziećmi. Była również zjeżdżalnia do BalatonuUśmiech
- Basen - nie za duży ale czysty i fajny.
- Sklepiki, plac zabaw, duże łaźnie ogólne (dość czyste), restauracje oraz klubik z codziennymi animacjami dla dzieci, wypożyczalnia kajaków, rowerków wodnych czy możliwość pojeżdżenia na nartach wodnych.
Sam kamping średniej wielkości, z domku mieliśmy dość blisko do recepcji, wyjścia no i plaży, więc jak dla nas lokalizacja idealna. Goście to przeważnie Holendrzy i Austriacy, choć byli i Czesi, Niemcy i Polacy.
Zaraz za bramą znajdował się Spar a parę metrów dalej Tesco.
Co do Balatonu to na szczęście rozczarowałam się pozytywnie, bo zanim tam pojechałam to nasłuchałam się i naczytała tego, że jest to jedna wielka zupa, w której pływają węże... już teraz wiem żeby wszystko dzielić przez dwaUśmiech
woda była idealna (temp.) i czysta, choć oczywiście zamulona. Jeżeli ktoś się spodziewa wody jak w Chorwacji to niech sobie darujeUśmiech Ponadto północny brzeg jest głębszy więc można było sobie również popływać.
Sama mieścina jest ładna, takie typowo turystyczne miasteczko. Przystań, z której można popłynąć do Siofok czy Thany. W nocy parę dyskotek i barów. Ceny jakoś nie zabijają (choć czytała, że jest drogo), można je porównać do naszych, a nie wiem czy u nas nad morzem czy w górach nie jest drożej. Wiadomo na kampingu drożej niż poza.
Hot dog, lody kręcone, piwo czy langosz ok 500 huf.

Ogólnie wakacje mogę uznać za bardzo udane i wróciliśmy zadowoleni. Dodam tylko, że byliśmy już w paru miejscach za granicą i na kampingach i w hotelach z all in, i nie uważam żeby nad Balatonem było gorzej. Dodatkowym atutem jest bliskość, zwłaszcza ze ŚląskaUśmiech
Odpowiedz
#13
(13-08-2015, 14:01)gingers napisał(a): Witam, tydzień temu wróciłam znad Balatonu i chciałąbym sie podzielić swoimi spostrzeżeniamiUśmiech
Byliśmy rodzinnie na kampingu Fured w mieścinie Balatonfured (brzeg półnoncy)

Bardzo dziękuję za taka obszerną relację. Ale rezerwacji musieliście dokonywać chyba z dużym wyprzedzeniem, bo to bardzo oblegane miejsce.

(13-08-2015, 14:01)gingers napisał(a): Kamping miał wszystko czego potrzebowaliśmy:
- Fajny domek (...)
- Bezpłatny dostęp do plaży (...)
- Basen (...)
- Sklepiki, plac zabaw, duże łaźnie ogólne (...)

Na kempingach w domki Węgrzy inwestują tyle, ile trzeba, wolą inwestować w teren. Właśnie żeby wybudować basen, plac zabaw itd. Wychodząc ze słusznego skądinąd założenia, że w takie upały, to raczej nikt nie siedzi w domku, a raczej w Balatonie. Albo w basenie.


(13-08-2015, 14:01)gingers napisał(a): Co do Balatonu to na szczęście rozczarowałam się pozytywnie(...)
woda była idealna (temp.) i czysta, choć oczywiście zamulona. (..) Ponadto północny brzeg jest głębszy więc można było sobie również popływać.

To "zamulenie" wynika z liczby kąpiących się osób. Piasek na dnie jeziora jest niemal jak mąka, bardzo drobny. Jak przy dobrej pogodzie przy brzegu wejdzie do tego 100 osób, to wygląda jakbyś do kubka z mąką wlała wody i zaczęła mieszać. Ja bardzo lubię Balaton jak teraz: 22 st. C, turystów niewiele w porównaniu z latem i kryształ taki, że aż dech zapiera.

(13-08-2015, 14:01)gingers napisał(a): Sama mieścina [chodzi o Balatonfüred - przyp. Kasia/HelkaTours] jest ładna, takie typowo turystyczne miasteczko. (...) Ceny jakoś nie zabijają (choć czytała, że jest drogo), można je porównać do naszych, a nie wiem czy u nas nad morzem czy w górach nie jest drożej.

W Polsce nad morzem na pewno jest drożej, w górach pewnie też, bo co roku słyszę to od naszych Gości. A jestem urodzoną warszawianką raczej odporną na szoki cenowe. I cieszę się, że ktoś podziela ten pogląd. Dodam tylko, że z takiej balatońskiej perspektywy w Balatonfüred rzeczywiście jest najdrożej jeśli chodzi o inne miasta regionu. No to teraz sobie wyobraźcie jak tanio jest gdzie indziej!

(13-08-2015, 14:01)gingers napisał(a): Ogólnie wakacje mogę uznać za bardzo udane i wróciliśmy zadowoleni.

Cieszę się bardzo i wracajcie nad Balaton!

serdeczności z Siófok,
Kasia
Odpowiedz
#14
Zachęciłaś mnie tą wypowiedzią Uśmiech
Odpowiedz
#15
Tak akurat nie byłem ale wejdź sobie tutaj http://www.camprest.com/pl a na pewno będziesz mieć pełno opinii od podróżujących. Opisywane są tam ciekawe miejsca w Europie oraz informacje o tym co można tam robić i na jakim campingu się najlepiej zatrzymać. Zawsze sprawdzam to w podróży.
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Rowerem nad Balatonem elipa 38 13,410 21-06-2024, 20:44
Ostatni post: jolciaa171
  Wędkowanie nad Balatonem Ovidiu 77 104,091 28-04-2024, 8:33
Ostatni post: Sztasek
  Najdroższa plaża nad Balatonem Waldek 0 1,347 30-07-2023, 22:26
Ostatni post: Waldek
  Ceny wejścia na plaże na Balatonem w 2023 roku Waldek 5 3,802 25-07-2023, 13:21
Ostatni post: ex-komar
  Gdzie są piaszczyste i bezpłatne plaże nad Balatonem? duo1 33 77,518 09-07-2023, 13:13
Ostatni post: Pudelek



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości