Ubezpiecznie skutera - prośba o pomoc

[GrzegorzP]

Witam

Zdecydowałem się na zakup skutera o pojemności 50 cm3.
Wiem, że nie podlegają one rejestracji a jedynie ubezpieczaniu.
Przy zakupie sporządzana jest umowa kupna sprzedaży.

Kiedy i w jaki sposób powiem ubezpieczyć pojazd?
Czy ubezpieczanie jest tu na pojazd czy na osobę?
Nie potrafię sobie poradzić ze stronami ubezpieczycieli.

Proszę o informacje dotyczące ubezpieczania oraz wskazówki jak ubezpieczyć.
Kalkulatory składek są we flash czy javie i tłumacz sobie nie radzi.

[Sztasek]

Prawnie, to od momentu zakupu powinieneś ubezpieczyć skuter. Potrzebna umowa z numerami ramy skutera
(adás-vételi szerződés - najlepiej jak masz w 2 egzemplarzach: jeden w domu dla bezpieczeństwa, drugi zawsze przy sobie) i dokument tożsamości.
Mój węgierski przyjaciel ma skuter (7-letni) za cały rok zapłacił ok. 3500 Ft.

[GrzegorzP]

Dziękuje Sztaszku za odpowiedź i pomoc.
Tradycyjny plusik przyznany.

Tak jak napisałeś z umową poszedłem do punktu ubezpieczeniowego.
Na szczęście jedna osoba mówiła po angielsku.
Po wypełnieniu wielkiego formularze (150 cm)
i złożeniu 20 podpisów, mam ubezpieczenie.

Zapłaciłem więcej bo była między innymi pozycja za obsługę.
Sami i tak bym nie dał rady przebrnąć przez formularz.

Mam ze sobą wozić kopię polisy (dowodu wpłaty) podobnie jak w Polsce.
Wspomniałeś, że wskazane jest posiadanie również kopi umowy zakupu.
Czy mógłbyś potwierdzić to informację.

Dziękuje, raz jeszcze za pomoc.
Jesteś chyba jednym z bardziej pomocnych osób na tym forum.

[Sztasek]

Tak jak napisałeś z umową poszedłem do punktu ubezpieczeniowego...
Mam ze sobą wozić kopię polisy (dowodu wpłaty) podobnie jak w Polsce.
Wspomniałeś, że wskazane jest posiadanie również kopi umowy zakupu...

Jeśli masz tylko jeden oryginał, to (na wszelki ...) zrób odbitkę i tą miej za sobą.
Taki oryginał może być potrzebny, gdyby coś nie tak...

PS. Mojego przyjaciela potrącił i zepchnął do rowu "taki jeden" spieszący się... na szczęście nic się nie stało, ale zniszczyły się papiery, popękały wędki, a skuter do naprawy trafił...