Dzięki za uściślenie i wybacz nieufność, ale często mamy tu linki - od kancelarii adwokackich po karmę dla psów.
Choć Węgry znam tyle, co nic, to Sarospatak to mój rejon. Kąpielisko termalne Vegardo w miasteczku Sarospatak jest celem dla tysięcy rodaków, jak również Słowaków i Węgrów. Dlatego w podanym terminie będzie zatłoczone. Jest bardzo tanie, nawet jak na warunki węgierskie, ale pod względem infrastruktury prezentuje się dość skromnie. Wszystko, co wiemy, znajdziesz w wątku Sarospatak na forum:
https://forum.wegierskie.com/Sarospatak . W Sarospatak warto odwiedzić zamek Rakoczych, kościół Św. Elżbiety i zobaczyć liczne świątynie innych wyznań oraz budowle słynnego Imre Makovecza. Zapraszam też do karczmy Var Vendeglo. Blisko kościoła jest informacja turystyczna, gdzie pobierzecie broszury, także po polsku, choć te są rozchwytywane, znajdziecie tam również zrywane bileciki z konkretnymi atrakcjami. Dzięki takiemu bilecikowi trafiłem na ścieżkę przyrodniczą Megyer-Hegyi Tengerszem we wsi Karolyfalva między S-patakiem a Satoraljaujhely. To drugie miasto niemożliwe do wymówienia znane jest z CK Dezerterów, ale zdaje się, że filmowe ujęcia kręcono w Przemyślu.
W S-ujhely jest park rozrywki Kalandpark czy Kalandtura Park - jeszcze nie byłem i węgierska pamiątka Magyar Kalvaria - byłem, opisałem na forum.