Jazda na rowerze na Węgrzech
#1
Jak w temacie. Dokładnie chodzi mi o przepisy dotyczaczące rowerystów. Czy nalezy mieć kask, kamizelke odblaskową, jaza na drodze.
Proszę o informację. Wybieram się ma Węgry wraz z rowerami i nie chciałbym dostać mandatu za złamanie przepisów.
Odpowiedz
#2
Nie to żebym znał odpowiedzi, ale z autopsji (trochę jeździłem, raczej rekreacyjnie):
- nie miałem żadnego kasku ani kamizelki, a jeździłem i po drogach publicznych i po ścieżkach rowerowych
- sam bym się chętnie dowiedział jakie są tam przepisy np. w kwestii jazdy po przejściach dla pieszych i chodnikach; na moje oko nie jest to zabronione i kierowcy widząc zbliżającego się po chodniku do przejścia rowerzystę karnie się zatrzymywali (nie tak jak u nas...Oczko)
Odpowiedz
#3
Google Trans.pol.mag(przepisy dla rowerzystów)=kerékpárosokra vonatkozó szabályok
Google Search(kerékpárosokra vonatkozó szabályok),pol= https://translate.google.com/translate?h...ch&pto=aue
kolejny link tak znaleziony, trochę humoru nie zaszkodzi: https://translate.google.com/translate?h...ch&pto=aue
Oczywiście stosujesz się na własną i Gogla odpowiedzialność.
Uśmiech
Odpowiedz
#4
Flaga węgierska Sporo jeździłem i jeżdżę rowerem. Staram się omijać drogi główne, jest wiele bezpiecznych dróg dla rowerów. Polecam drogi dla rowerów prowadzące po wałach przeciwpowodziowych wzdłuż Dunaju, Cisy. Bardzo dobrze jeździ się drogami wyznaczonymi prowdzącymi przez parki narodowe i tereny leśne. Doskonale można kręcić po drogach wokół Balatonu...
Na co zwrócić uwagę... >>> Rowerem na terenie zmiaszkałym (w obrębie miasta) można jeździć po ścieżkach rowerowych, po wyznaczonej drodze tylko dla rowerów, po pasie dla autobusów wówczas gdy oznaczono go jako dostępnym dla rowerów.
Poza terenem zabudowanym na drogach publicznych, na których nie zabrania się jazdy na rowerze należy jechać prawym pasem stroną bliżej krawędzi jezdni.
W mieście, gdy zabronine jest korzystanie z jezdni, można jechać rowerem w miejscach przeznaczonych tylko dla pieszych z max.prędkościa 10km/h. Poruszać się wolno tylko w rzędzie jeden za drugim. Po przejściach dla pieszych jest zakaz przejazdu rowerem, przejazd jest dozwolony tylko w miejscach oznakowanych i wyznaczonych.
Poza terenem zabudowanym jest obowiązek jazdy w kamizelce odblaskowej, przy złej widoczności i nocą należy oświetlić rower z przodu (w kierunku jazdy) światłem białym, z tyłu światłem czerwonym + lampka odblaskowa. Światło może być też światłem pulsującym (zalecane w nocy).
Osobom małoletnim, które nie ukończyły 12 roku, zabrania się jazdy rowerem po drogach publicznych.
Zabrania się przewozu bagaży nadwymiarowych wystających poza rower na 1 metr oraz przedmiotów ograniczjących manewrowość i widoczność kierującego rowerem.
Nie wolno utrudniać, ani zagrażać będącym w ruchu innym uczestnikom korzystającym z drogi (chodnika).
Jeśli przy drodze głównej, publicznej jest inna droga przeznaczona dla rowerów, wówczas tylko po wyznaczonej drodze można jechać rowerem. Oznacza to, że nawet przejazd w poprzek drogi głównej jest czynem zabronionym.
Jeśli znaki drogowe nie stanowią inaczej (nie ma zakazu dla pojazdów dwukołowych), wówczas można jechać rowerem po drodze głównej. Należy wiedzieć, że wybierając się rowerem w trasę, rower powinien być odpowiednio wyposażonym w oświetlenie, hamulce, dzwonek. Kask jest zalecany.
Odpowiedz
#5
Z doświadczenia mogę powiedzieć, że w wakacje, w typowo rekreacyjnych miejscach, ciężko jest "trafić" na "łapanki policji", i to niezależnie czy dotyczy to Polski, Węgier, Chorwacji, Czarnogóry, Rumuni itd. Jeżeli tylko nie zechcesz jechać rowerem autostradą, czy bez oświetlenia nocą ruchliwą drogą, to poznanie miejscowego policjanta będzie wydarzeniem. W ciągu 20 lat, w 2005 r, miałem "rutynową" kontrolę na Słowacji, 2010 - 12 r, trzy kontrole w BiH w tym jedną za "szybkość" (bez konsekwencji), w 2014 r kontrolę na Chorwacji (brak światła nocą, bez konsekwencji). Jedyny mandat jaki załapałem (a właściwie zięć), to 2016 r na Węgrzech (radar), podczas powrotu z Włoch i Chorwacji. Na pewno okolice Balatonu są bardzo "tolerancyjne" dla rowerzystów Oczko
Odpowiedz
#6
(01-07-2020, 19:26)tkoko napisał(a): okolice Balatonu są bardzo "tolerancyjne" dla rowerzystów Oczko

zgadza sie
pomimo lockdownu odnowiono automaty do sprzedazy detek
poprawili kostke w b-almadi
jest troche wiecej barierek wzdluz korut od b-fured do tihany
mozna spotkac policje 'rowerowa' na stacji mol w b-almadi i na deptaku w b-fured
raczej stoja w celach dekoracyjnych bo nikt nigdy nie slyszal zeby kogos zatrzymali  Oczko

tapatalk
brak polskich liter
Nie odpowiadam na prywatne wiadomosci - z wielu powodow
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Podróż koleją po Węgrzech Lilly Lill 82 86,876 06-12-2024, 19:07
Ostatni post: Waldek
  Płatność zbliżeniowa na Węgrzech PeoPay kowcio 10 6,858 03-11-2024, 17:45
Ostatni post: rapik
  Przepisy drogowe na Węgrzech fvg 132 161,324 15-08-2023, 13:44
Ostatni post: Waldek
  Oszustwo na Węgrzech - potrzebuję porady. badboyrts 1 998 07-08-2023, 21:28
Ostatni post: Waldek
  Wysyłka na adres na Węgrzech Jawa125 17 1,682 11-07-2023, 15:37
Ostatni post: eplus



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości