Wegierskie piwa

[kubarze]

Mysle ze skoro maja swoj watek wina wegierskie to mozna tez podyskutowac na temat wegierskiego piwa
Jako ze sam od wina wole piwo to chcialbym poznac - i mysle ze nie tylko ja - opinie na temat piwa rodem z Wegier . Moje pojecie w kwesti wegierskiego piwa jest mgliste . Wlasciwie to dopiero dzis w sklepie "specjalistycznym" trafilem na piwo Sopron . Otworzylem , wypilem i musze powiedziec ze Wegrzy np w porownaniu z Czechami nie maja sie czego wstydzic . To piwo ma tzw charakter i smak

A moze wy macie jakies swoje ulubione ?

[benyovszky]

Świetny temat, aż dziw że do tej pory taki wątek nie powstał!

W temacie tym niejako "a priori" trzeba abstrahować od piwa czeskiego - to chyba niedościgniony wzór Wszak Węgry winem stoją, i powszechnie w Europie cieszące się sławą lokalne, "domowe" wręcz browary - to nad Dunajem po prostu ...winnice

Z góry zaznaczam, że o piwach i węgierskim rynku browarniczym nie wiem wiele, ale kilka swoich "typów" oczywiście mam Niezmiernym sentymentem darzę Borsodi oraz wspomniane Soproni (szczególnie jego nową, ciemną odmianę, której miałem okazję skosztować w tym roku - cudo!). Arany Aszok też mi smakuje, byle by był zimny Natomiast nie podchodzi mi zupełnie Dreher, chociaż z tego co wiem, to piwo raczej z ciut wyższej półki. Cóż, "De gustibus..."

[Blisko Tokaju]

Czy słyszeliście o tym, że Węgrzy nigdy nie stukają się kuflami z piwem,ponieważ pamiętają, że w ten sposób Austriacy fetowali pokonanie ich rewolucji 1848/9 ?

[fvg]

Czy słyszeliście o tym, że Węgrzy nigdy nie stukają się kuflami z piwem,ponieważ pamiętają, że w ten sposób Austriacy fetowali pokonanie ich rewolucji 1848/9 ?

Słyszeliśmy, słyszeliśmy. Niektórzy faktycznie potrafią złowrogo spojrzeć, gdy widzą kogoś wznoszącego toast w ten sposób. Inni z kolei w ogóle o czyś takim nie słyszeli

Swoją drogą trochę o piwach było już pisane. Ale to bardzo dobrze, że powstał osobny wątek

Mój faworyt to Soproni 1895

[kubarze]

Ja o tym czytalem na forum milosnikow piwa gdzie jest watek w stylu "Piwny savoua vivre w Europie" gdzie np pisza ze w Czechach pierwszy haust piwa nalezy okrasic : Na zdravji Cesko lub Na zdravji Praho albo ze zamawiajac Budweisera mowiac : Budweiser prosim popelniamy faux pais bo powinno sie mowic Budvar itd itd . No i wlasnie ktos wspomnial o tym ale nie wiedzial dlaczego ..

[farkas]

Śledzę ten wątek z uwagą, a także pewną frustracją. Piwo to jedno z moich hobby, ale na Węgrzech byłem tylko raz w życiu, w wieku jakichś 11-12 lat więc, choć Budapeszt wrył mi się w pamięć, nie mogłem wtedy docenić tamtejszych piw. Nie są one też jakoś nadzwyczajnie popularne poza Węgrami, w Polsce nigdzie ich nie widziałem (a może wiecie, gdzie się w nie można u nas zaopatrzyć? ), więc żadnego nie piłem do dziś. Z tego co czytam w różnych miejscach, w "doktrynie" i literaturze przedmiotu najbardziej ceniony jest Dreher, choć tu kwaśno dodam, że przynależność do grupy SABMiller nie musi zwiastować jakichś wielkich doznań.

[kubarze]

farkas : jesli jestes z Warszawy to wegierskie piwo kupisz w Zlotych Tarasach na samym dole stoisko obok wejscia do toalety cos The World of Beers czy jakos tak : maja Drehera , Sopron itp

[farkas]

Bardzo dziękuję za namiar, jak tylko będę w Złotych Tarasach (nie bywam zbyt często, co prawda), postaram się zaopatrzyć w te piwa i, rzecz jasna, podzielić się wrażeniami.