Liczba postów: 12
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19.03.2013
Reputacja:
3
Witam Serdecznie,
za tydzień wybieram się do Egeru. Jadę z Krakowa przez Łysą Polanę-Poprad-Słowacki Raj-Plesivec-Tornala-Ozd-Eger. Mam pytanie odnośnie tej trasy. Czy aby przejechać obwodnicą Tornali ("kropkowana" droga R2) muszę kupić winietę?
Pozdrawiam
kovaleczek
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19.03.2013
Reputacja:
3
Ok pojadę przez centrum Tornali żeby uniknąć tych 7km autostrady. Ew. kupię winietę żeby mieć święty spokój bo od 3 dni modyfikuję trasę żeby unikać dróg płatnych. Dziękuje za pomoc
Liczba postów: 2,303
Liczba wątków: 240
Dołączył: 28.01.2012
Reputacja:
375
Zaglądałem też na tę stronę. Obwodnica jest tam zaznaczona, jak wspomniał kovaleczek w pierwszym poście, kropkowanym żółtym kolorem, co budzi wątpliwości. Dzięki za sprostowanie i informację z pierwszej ręki. No i sorry za wprowadzenie w błąd!
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27.03.2013
Reputacja:
3
Witam Serdecznie.
Jestem nowy na forum.kovaleczek wiem że jesteście już w kraju,czytałem relację z podróży,super i dodam że jesteście prawdziwi Twardziele.Szacun.Domyślam się że trasa którą jechaliście, wybraliście świadomie.Ja piszę dlatego że chciałbym odradzic tą trase wszystkim mieszkańcom południowej Polski,którzy wybiorą się na Węgry,a zwłaszcza pierwszy raz,chociażby ze względu na jazdę po górach.Najlepsz trasa z Krakowa do Egeru moim zdaniem jest przez Pieniny czyli Niedzicę,presov,koszyce,miszkolc.Testowałem też trasę przez Brzesko,Nowy Sącz,Piwniczna.I dlatego polecam niedzicę pod warunkiem że nie ma korka w kierunku na Zakopane.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19.03.2013
Reputacja:
3
Tak, trasę wybrałem świadomie i wiedziałem jaka jest. Potwierdzam, że droga którą opisałem nie należy do najlepszych po względem jakościowym szczególnie po zimie słowacki asfalt przypomina szwajcarski ser. A po opadach śniegu jest bardzooooo ślisko. Jednak ilość zakrętów na słowackiej drodze 67 dostarcza wiele radości z jazdy a widoki na niektórych odcinkach są niczego sobie. Chciałem też uniknąć kupowania winiety na SK.
Liczba postów: 185
Liczba wątków: 20
Dołączył: 14.04.2013
Reputacja:
136
14-04-2013, 18:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-04-2013, 18:25 przez Rafał.)
Odnośnie słowackiej drogi 67 Poprad-Vernar. W planach na majowy weekend AD 2013 mam właśnie okolice Egeru i planowałem przejechać wspomnianą drogą 67 i na Węgry wjechać do Aggtelek, z tym że obawiam się jak ta droga będzie wyglądać po zimie: wyrwy, dziury, może śnieg w wyższych partiach (mamy już poł. kwietnia, a zima co dopiero ustąpiła). Co sądzicie o moich "obawach", czy na tą chwilę są realne?
Kolejna kwestia. Co "na szybko" zwiedzać po drodze? Mam na myśli atrakcje spełniające dwa warunki:
- położone w miarę blisko drogi 67 (w miarę blisko to ok 20 km)
- nie wymagające dużego zaangażowania czasowego: najlepiej 15-30 min. żeby rozprostować nogi, wysiąść, zobaczyć, porobić zdjęcia i pojechać dalej (max. 1 godz. zwiedzania)