20-06-2012, 19:20
Z racji wykonywanej pracy, mam pewne zboczenie jakim jest zainteresowanie animacją. Węgierską uważam za wartą uwagi.
Tematem ichniejszych dobranocek były głównie bajki ludowe.
Na You Tube jest mnóstwo ich bajek, (w polskiej telewizji nigdy nie widziałem), wystarczy wbić hasło: Magyar népmesék. Wiele z nich można zrozumieć bez znajomości języka węgierskiego.
No i oczywiście uwielbiam "ptaszka", który pogwizdując pod melodię zaczynał każdą bajkę
Oto kilka moich ulubionych:
Tematem ichniejszych dobranocek były głównie bajki ludowe.
Na You Tube jest mnóstwo ich bajek, (w polskiej telewizji nigdy nie widziałem), wystarczy wbić hasło: Magyar népmesék. Wiele z nich można zrozumieć bez znajomości języka węgierskiego.
No i oczywiście uwielbiam "ptaszka", który pogwizdując pod melodię zaczynał każdą bajkę
Oto kilka moich ulubionych: