Bieżące wydarzenia na Węgrzech
Tak to wygladaLo wczxoraj
[Obrazek: 14y0qu.jpg]
Odpowiedz
Rozmawiałem wczoraj z sąsiadami - obok intensywnych opadów śniegu na puszcie wiało do tego jak diabli... 40-letnie świerki z Polski połamało jak zapałki /w czym pewnie i zalegający na igłach śnieg miał swój udział/ a sąsiedzi nie spali całą noc, obawiając się o dachy - czegoś takiego w tej okolicy nikt z żyjących nie pamięta!
Odpowiedz
(15-03-2013, 17:09)javin napisał(a): Lilly Lill gdzie ty zyjesz
Zostało mi 11 dni na skończenie pracy magisterskiej, więc zaszyłam się w moim warszawskim akademiku i żyję w oderwaniu od świata, zapodając kolejne strony, a wychodząc tylko, jak mi się jedzenie skończy. Wiedzę o świecie zewnętrznym czerpię tymczasem jedynie z jakichś przebłysków informacji na Fejsie.
Tutaj śnieg leży i nic poza tym, a z południa kraju - czyli od rodziców ze Śląska - miałam tylko informację, że tam śniegu już praktycznie wcale nie ma, więc się zdziwiłam, a nie bardzo jest czas wczoraj drążyć temat na węgierskich portalach informacyjnych...
(15-03-2013, 17:29)mordimer napisał(a): "zakopianka" nie jest w górach, jeno na Pogórzu,
No w sumie prawda. Szczerze mówiąc nie sprawdziłam, w którym miejscu tę drogę zamknęli.
Cytat:nikt na Węgrzech nie panikuje tylko dosypało im
Faktycznie, później widziałam jakieś zdjęcia, że sypnęło taką ilością, że i u nas robi to wrażenie
Cytat: kto miał być tam przygotowany na takie opady?
Nie oglądałam prognoz pogody, ale u nas też zawsze tydzień zapowiadają, że będzie śnieg, a zima na koniec i tak standardowo wszystkich zaskakuje.

Ale jednak przejrzenie chociaż tej ściany na Fejsie pokazuje, że Węgrów zaszokował nie tylko rozmiar tych zawirowań pogodowych, ale w ogóle sam fakt, że w środku marca pada śnieg. No chyba, że ci moi znajomi są jacyś dziwni. I może ja się za dużo włóczyłam po krajach bałtyckich + Finlandii zimą, żebym to robiło na mnie takie wrażenie Oczko

No nic, wracam do pisania, obym się wyrobiła Oczko
Odpowiedz
Lilly Lill, a na jaki temat piszesz pracę?
Odpowiedz
mordimer zgadza się wracałem dopiero wczoraj do Budapesztu z Szuhogy piekło
Odpowiedz
"Precz z rasizmem i nacjonalizmem". Wielka antyrządowa demonstracja w Budapeszcie

[Obrazek: 2mqnqk2.jpg]

Cytat:Ponad cztery tysiące Węgrów wzięło udział w antyrządowej demonstracji, zwołanej na placu Kalwina w Budapeszcie przez organizacje i stowarzyszenia obywatelskie w proteście przeciw nowelizacji konstytucji i przejawom nietolerancji.

Protesty miały się odbyć 15 marca, ale ze względu na fatalną pogodę musiano je przełożyć. Członkowie stowarzyszenia Milion osób na rzecz Wolności Prasy (Milla) rozwinęli flagi narodowe i rozciągnęli transparenty z napisami "Konstytucja to nie zabawka!" i "Żądamy demokracji i rządów prawa!". Na placu pojawili się również przedstawiciele Węgierskiego Ruchu Solidarności i grupa deputowanych opozycji. Zebrani powitali oklaskami byłego premiera Gordona Bajnaia, który wmieszał się w tłum, oświadczając, że przybył jako osoba prywatna, by poprzeć antyrządowy protest. Bajnai, szef centrolewicowego rządu w latach 2009-2010, ogłosił 8 marca utworzenie partii Razem 2014 (Egyuett 2014), która stawia sobie za cel zjednoczenie lewicowej opozycji przed wyborami parlamentarnymi w 2014 roku.

- Respektujcie prawo Unii Europejskiej! - nawoływał z zaimprowizowanej trybuny przewodniczący stowarzyszenia Milla Peter Juhasz. Kolejni mówcy - artyści, dziennikarze, adwokaci, historycy, ekonomiści i literaci - przekonywali liderów opozycji, aby połączyła siły i w 2014 roku stworzyła "realną alternatywę dla prawicowego rządu Viktora Orbana". - Żądamy otwartości, wolności, dialogu - apelowano.

Orban wręcza nagrody dla zespołu związanego ze skrajna prawicą

Przypomniano, że powstanie przeciw Habsburgom, które zapoczątkowało w 1848 roku węgierską Wiosnę Ludów, było walką o swobody obywatelskie, równouprawnienie wyznań religijnych, wolność prasy i zniesienie cenzury. Przed 165 laty Sandor Petofi - przywódca młodych poetów i pisarzy romantycznych - odczytał mieszkańcom Pesztu 12-punktowy manifest, w którym domagał się m.in. utworzenia rządu węgierskiego. To wydarzenie uznano za symboliczny początek węgierskiego powstania, które zakończyło się porażką wojsk dowodzonych m.in. przez Józefa Bema pod Temeszwarem (obecnie Timisoara na terenie Rumunii).

Owacyjnie przyjęto podczas wiecu oświadczenie grupy dziennikarzy, którzy ostentacyjne zwrócili swoje odznaczenia przyznane w związku z rocznicą Wiosny Ludów, protestując przeciw uhonorowaniu przez premiera Orbana kontrowersyjnych artystów i naukowców związanych ze skrajną prawicą. Wspomniane odznaczenie otrzymał m.in. Ferenc Szaniszlo z komercyjnej telewizji Echo, który nie wahał się porównać romskiej mniejszości narodowej do małp, i archeolog Kornel Bakay, sugerujący, że "w średniowieczu Żydzi organizowali handel niewolnikami". Wśród tegorocznych laureatów znalazł się wykonawca rockowej kapeli Karpatia, Janos Petras, związany ze skrajnie prawicowym Jobbikiem.

Żądali ustąpienia prezydenta Janosa Adera

Z oburzeniem przyjęto informację znanego filozofa Tamasa Gaspara, który ujawnił, że na drzwiach gabinetów niektórych wykładowców prestiżowego budapeszteńskiego uniwersytetu im. Loranda Eotvosa (ELTE) pojawiły się naklejki z napisami "Żydzi". - Węgry nie są krajem antysemickim. Precz z rasizmem i nacjonalizmem - skandowali zgromadzeni.

Zgromadzeni na placu Kalwina żądali ustąpienia prezydenta Janosa Adera, który stanął w obronie kontrowersyjnych zmian w konstytucji przegłosowanych podczas parlamentarnej debaty 11 marca.

Zmiany w konstytucji dotyczą wielu dziedzin życia społecznego i politycznego. Mają się przyczynić do wzmocnienia instytucji małżeństwa zdefiniowanego jako związek kobiety i mężczyzny. Parlamentarzyści zyskują prawo do decydowania o tym, które organizacje religijne zostaną uznane za Kościoły, a które nie. Nowelizacja zakazuje również prowadzenia kampanii przedwyborczej w mediach komercyjnych. Ponadto wprowadza zasadę odpracowania w kraju dwukrotnie dłuższego okresu niż czas trwania studiów (w przeciwnym wypadku studenci mają płacić połowę kosztów kształcenia). Kolejna poprawka dotyczy karania bezdomnych, którzy żyją na ulicach miast "w określonych obszarach przestrzeni publicznej".

Demonstranci protestowali również przeciw ograniczeniu kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, żądając, aby Komisja Europejska i Rada Europy zbadały, czy przyjęte poprawki nie naruszają zasad demokracji i państwa prawa.

Źródło: gazeta.pl
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
No tak - poszli ciut po bandzie z tymi zmianami konstytucyjnymi... jak widać to, co w założeniu miało być populistyczne, wcale takim nie jest - już nie wspominam nawet, ze w trudnej sytuacji ekonomicznej Węgier taki konflikt na linii Bruksela-Budapeszt to trochę jakby strzał w kolano... Orban chyba powinien zmienić doradców politycznych!
Odpowiedz
No co do tradycyjnego modelu rodziny to ja bym akurat popierał, bo inaczej za 15 lat to jeden będzie żenił się z kozą, drugi z własną matką, a trzeci uzna, że może mieć 4 żony, jak Arab. Również z tymi kościołami uznawanymi arbitralnie - słyszeliście o jakiejś sekcie latającego potwora z makaronu? Jego wyznawcy, zwą się chyba "pastafarianie", chcą się zarejestrować w PL ze wszystkimi przywilejami, a Boni na razie im odmówił, ale wg naszego prawa stoi na przegranej pozycji i będzie musiał ustąpić. Co do odpracowania studiów - wiadomo, nie każdemu to jest na rękę, ale zobaczcie, jakie u nas jest pogorzelisko - młodzi wykształceni jadą za granicę na zmywaki, zostali sami emeryci i niewykwalifikowani. To nawet nie jest drenaż mózgów, bo po co na zmywaku mózg?
Kwalifikacja bezdomności budzi we mnie mieszane uczucia - wydaje mi się, że kto nie chce być bezdomnym, ten znajdzie miejsce w schronisku czy jakimś przytułku (tylko tam z reguły niestety nie wolno drinkować) albo zajmie pustostan na peryferiach miasta czy w wyludnionej wiosce. Ale gdyby w tej wiosce zaczął żebrać, to zaraz by go pogonili, żebrać najlepiej na Centralnym...
Co do ekscesów antyromskich i antysemickich to oczywiście przyzwoity człowiek nigdy się na to nie zgodzi, a zawsze się będzie sprzeciwiał.
Odpowiedz
A czymże różni się praktykujący pastafarianin od praktykującego katolika?
W Stanach widziałem o wiele bardziej "egzotyczne" kościoły i komu to przeszkadza... jeśli sobie nie radzą ekonomicznie, to znikają w niebycie... ale jeśli sie wprowadza takie unormowania to jasnym jest, ze coś jest na rzeczy... ja wiem, co na owej rzeczy jest ale jako zatwardziały ateista nie chcę wszczynać tutaj dyskusji światopoglądowej... w kazdym razie z tego właśnie powodu Węgrzy przyzwyczajeni do widocznego rozdziału kościoła od państwa obawiają się zmian zmierzających do hegemonii "jedynej słusznej religii" i mam nadzieję, iż jesli te dane sa prawdziwe, to łatwo nie będzie...

Wyznania na Węgrzech*
Rzymskokatolicy: 51,9%
Ateiści: 24,6%
Kalwini: 15,9%
Luteranie: 3,0%
Unici (Grekokatolicy): 2,6%
Wolnomyśliciele: 0,7%
Zielonoświątkowcy: 0,6%
Świadkowie Jehowy: 0,2%
Unia Baptystyczna: 0,2%
Prawosławni: 0,2%
Żydzi: 0,1%

* - za Wikipedią
Odpowiedz
jest jeszcze Hit Gyülekezete. na powyższej liście nie figuruje (bo chyba nie jest podciągnięte pod rzymskich katolików?) bardzo potężna organizacja. do poczytania tutaj.
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Węgrzy nie oszczędzaja na paszportach dyplomatycznych Waldek 0 216 13-10-2023, 11:53
Ostatni post: Waldek
  Orban nie zaprosił Morawieckiego na święto Węgier. "Upadek tradycyjnie dobrych stosun mariusz 1 309 31-08-2023, 10:05
Ostatni post: ember
  Przepadła Fundacja Uniwersytetu Fudan na Węgrzech Waldek 0 164 10-07-2023, 23:30
Ostatni post: Waldek
  Ile czasu czekają Węgrzy na operacje w państwowej służbie zdrowia. Waldek 0 490 12-04-2023, 14:43
Ostatni post: Waldek
  Podsumowanie lutego na portalu Ambasady RP w Budapeszcie. Waldek 1 524 24-03-2023, 13:06
Ostatni post: ember



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 19 gości