22-05-2013, 18:31
Tak, to było takie skrzyżowanie i mniej więcej podobnych nawet rozmiarów - tyle, ze poza miastem.
Co do sygnalizatora warunkowej jazdy na wprost oraz innych rzeczy czy działań, nie wymienionych enumeratywnie przez przepisy prawa powtarzam po raz wtóry i ostatni: nullum crimen sine lege /w wolnym tłumaczeniu: co nie jest zabronione - jest dopuszczalne/. Brak normy zabraniającej jest synonimem dopuszczalności a prawomocne stanowisko może w takich sprawach zająć jedynie niezawisły sąd i najczęściej post factum. Tyle tytułem wykładni... milknę.
Co do sygnalizatora warunkowej jazdy na wprost oraz innych rzeczy czy działań, nie wymienionych enumeratywnie przez przepisy prawa powtarzam po raz wtóry i ostatni: nullum crimen sine lege /w wolnym tłumaczeniu: co nie jest zabronione - jest dopuszczalne/. Brak normy zabraniającej jest synonimem dopuszczalności a prawomocne stanowisko może w takich sprawach zająć jedynie niezawisły sąd i najczęściej post factum. Tyle tytułem wykładni... milknę.