31-05-2013, 21:40
(31-05-2013, 21:25)eplus napisał(a): Nie zamierzałem Cię urazić i nadal nie rozumiem, co Cię tak dotknęło - wydawało mi się, że podobnie, jak ja nie darzysz zbytnią sympatią naszych parlamentarzystów i w tym duchu była moja odpowiedź...
uff, to nie tak, sobie mi się przeczytało między wierszami, że tutaj to ELYTA, mąż mój jedyny który mnie zaraził miłością szczerą i jedyną do Węgrów i wszystkiego co jest z nimi związane myślał, że wszyscy "miłoścnicy" madziarów sa dla siebie mili i przyjemni. Mąż jest byłym sportowcem: bramkarz w ręcznej, ja jestem "byłą"wskakujacą w piłce wodnej i skokach do wody z 3 metrów, artystycznie...