(31-05-2013, 22:54)malina napisał(a): któremu musiałam kupić osobną, odrębna gitarę do Kaczmarskiego, ponieważ grał on na lewą rękę i bicie podobno miał co półtora uderzenia...
A to ciekawe... Specjalna gitara do Kaczmarskiego ze względu na rękę? Tak, był leworęczny (choć nie dam ręki uciąć, bo coś mam jakieś prześwity w pamięci, że wcale tak nie było w kwestii prawo i leworęczności), ale grał na gitarze dla praworęcznych. Tylko cholera... jak to robił, że prawą ręką latał po progach? Ano... ODWRÓCIŁ ją.
Zauważ na nagraniach, że układ strun jest odwrotny względem standardowego.
Utwory Kaczmarskiego technicznie to nic trudnego, a i rytmicznie także nie należą do najtrudniejszych.
Polecam sprawdzić węgierskich gitarzystów klasycznych - nawiązując do tematyki forum, a odbiegając od tego kim Kaczmarski był dla Polaków (pomijając także fakt jego nie-do-końca polskości) i sensu dyskusji - taki offtopic.