04-06-2013, 22:32
(04-06-2013, 22:21)Leoon napisał(a): Pamiętam nasz pierwszy wyjazd, wino kupione a znaleziony w samochodzie nożyk z korkociągiem po prostu się urwał.
miałem podobną przygodę. scyzorykowy korkociąg nie tyle się nam urwał, co po prostu wyprostował

aż strach pomyśleć, jakie tandetne scyzoryki teraz robią
