10-06-2013, 7:01
Przepraszam, że odpowiadam w nie swoim wątku, ale wydaje mi się, że nie trzeba nikogo ukrywać - nikt nie zwraca uwagi na faktyczną liczbę osób. Równie dobrze można zapłacić za czwórkę, a mieszkać w dwie osoby. W restauracji zamawiacie "półmisek dla dwojga", a dzieci też dostaną puste talerze i sztućce i tę "dwuosobową" porcję dzielicie według uznania na 4 czy 5.