07-07-2013, 13:13
W niektórych regionach Węgier starsze pokolenie zwykło mawiać... "Egytől nincs baj" - "Od siebie nie ma kłopotu".
To przysłowie, raczej powiedzenie nie należy do tych tradycyjnie znanych, można powiedzieć że jest już idącym w zapomnienie. Używa się go tam, gdzie podkreślić należy iż kłopotów czy problemów nie sprawimy dla swojego otoczenia tylko wówczas, gdy się jest w pojedynkę... prawda, że interesujące?
To przysłowie, raczej powiedzenie nie należy do tych tradycyjnie znanych, można powiedzieć że jest już idącym w zapomnienie. Używa się go tam, gdzie podkreślić należy iż kłopotów czy problemów nie sprawimy dla swojego otoczenia tylko wówczas, gdy się jest w pojedynkę... prawda, że interesujące?