18-10-2013, 23:51
(17-10-2013, 9:31)-piotr- napisał(a): ...kilka razy drożej niż Węgry (Chorwacji ostatnio trochę przesadzają),...
Ostatnio
Byłem u nich w 2001 - półtoralitrowa butelka wody mineralnej w spółdzielczym sklepie na skraju miasta 8zł, cała żywność w tej proporcji. Potem zaistniała waluta euro i to, co kosztowało niemiecką markę zmieniło cenę na 1euro. Jeszce później Chorwacja jednostronnie przystąpiła do Schengen aby przyciągnąć bogatych zachodnich turystów... Dla mnie przede wszystkim za gorąco (a byłem na północnym skraju). No i na polityce się nie znam, ale cały czas miałem w głowie, że być może facet, z którym rozmawiam jak z przyjacielem, dziesięć lat temu podrzynał gardła swoim sąsiadom Kargulom albo przynajmniej kibicował mordercom oglądając wieczorne wiadomości...
Jadranovo: