27-11-2013, 19:16
(27-11-2013, 14:27)Sztasek napisał(a): Hymn narodowy Węgier śpiewa się też w kościołach po zakończeniu mszy... nikogo to nie dziwi.
Początek hymnu to: "Isten, áldd meg a magyart" ... Boże, pobłogosław Węgrów.
Muszę zareagować. Zważywszy na dalszy ciąg (... jó kedvvel, bőséggel...), powinniśmy raczej tłumaczyć ten fragment tak:
Boże, obdarz Węgrów pogodą ducha (dosłownie: dobrym nastrojem lub humorem) i obfitością.
A jak już mowa o tłumaczeniach, znalazłam takie (podobno "literackie"):
Boże, zbaw Węgrów
I obdarz ich swymi łaskami!
O ranyjulek!
Cześć i czołem