04-03-2014, 0:23
Założyłem taki wątek. Chociaż chciałbym aby nie było potrzeby jego kontynuowania, to nie jest wykluczone, że będzie ta sprawa dotyczyła zarówno Polski, jak i Węgier.
Nie znam na tyle węgierskiego, aby zrozumieć niuanse dyplomatycznego języka i nie wiem jak reagują władzę węgierskie na obecną sytuację. Z tego co można wyczytać w polskich mediach reakcja Węgier jest chyba trochę bardziej wstrzemięźliwa, niż polskich polityków.
W związku z tym nasunęło mi się jedno spostrzeżenie, nie wiem, czy słuszne. Być może taka ostrożniejsza reakcja wynika z doświadczeń dotyczących wojny w byłej Jugosławii. Tamta wojna toczyła się tuż za węgierską granicą. Wielomiesięczne walki w Osijeku (węgierski Eszek), czy w Vukovarze były prawdopodobnie słyszalne na Węgrzech, bo z Osijeku jest do granicy 20 km. A do Pecsu niewiele dalej. Gdy to sobie uświadomiłem pomyślałem, że może to też ma znaczenie dla stanowiska danego kraju.
Granica węgiersko-ukraińska jest wprawdzie krótka, ale jest i ten problem może dotyczyć i Polski i Węgier. Oby jednak nie.
Pozwolę sobie dodać poniższą uwagę.
Nie chciałbym, aby ten wątek stał się miejscem wyrażania swoich sympatii, bądź antypatii dla poszczególnych partii politycznych, czy ideologii, itp. Chcą się wypowiadać w tych kwestiach lepiej zajrzeć na inne fora.
Nie znam na tyle węgierskiego, aby zrozumieć niuanse dyplomatycznego języka i nie wiem jak reagują władzę węgierskie na obecną sytuację. Z tego co można wyczytać w polskich mediach reakcja Węgier jest chyba trochę bardziej wstrzemięźliwa, niż polskich polityków.
W związku z tym nasunęło mi się jedno spostrzeżenie, nie wiem, czy słuszne. Być może taka ostrożniejsza reakcja wynika z doświadczeń dotyczących wojny w byłej Jugosławii. Tamta wojna toczyła się tuż za węgierską granicą. Wielomiesięczne walki w Osijeku (węgierski Eszek), czy w Vukovarze były prawdopodobnie słyszalne na Węgrzech, bo z Osijeku jest do granicy 20 km. A do Pecsu niewiele dalej. Gdy to sobie uświadomiłem pomyślałem, że może to też ma znaczenie dla stanowiska danego kraju.
Granica węgiersko-ukraińska jest wprawdzie krótka, ale jest i ten problem może dotyczyć i Polski i Węgier. Oby jednak nie.
Pozwolę sobie dodać poniższą uwagę.
Nie chciałbym, aby ten wątek stał się miejscem wyrażania swoich sympatii, bądź antypatii dla poszczególnych partii politycznych, czy ideologii, itp. Chcą się wypowiadać w tych kwestiach lepiej zajrzeć na inne fora.