25-03-2014, 11:50
Dzień dobry, z mojego doświadczenia wynika, że sieć dróg rowerowych w B jest bardzo dobrze rozwinięta, szczególnie w centrum (porównuje to oczywiście do 'polskiej tragedii cyklisty'). Przejeżdżam całe miasto szybko a kierowcy, jak wszędzie, są różni, więc generalnie zasadę ograniczonego zaufania proszę zabierać zawsze ze sobą;)
W centrum, wzdłuż Dunaju, sporym problemem są grupy turystów, którzy albo są pijani, albo tak zachowują się pod wypływem węgierskiego powietrza - wejdą po prostu pod rower - możesz kręcić jak chcesz! Dobrze jest krzyczeć z daleka 'skuzi', 'prego', 'attenzione' lub 'pardąsik', bo zazwyczaj to chyba madagaskarianie;))
A ta wypożyczalnie w hotelu Charles to nie radzę. Miły facet/kerownik mówił, że często turyści wracają z miasta z 'flakiem'. Właściciel nie inwestuje w konserwację sprzętu (ciężkawego dość).
Od tego lata będę już na zawsze budapeszteńskim rowerzystą, czego i Państwu życzę.
W centrum, wzdłuż Dunaju, sporym problemem są grupy turystów, którzy albo są pijani, albo tak zachowują się pod wypływem węgierskiego powietrza - wejdą po prostu pod rower - możesz kręcić jak chcesz! Dobrze jest krzyczeć z daleka 'skuzi', 'prego', 'attenzione' lub 'pardąsik', bo zazwyczaj to chyba madagaskarianie;))
A ta wypożyczalnie w hotelu Charles to nie radzę. Miły facet/kerownik mówił, że często turyści wracają z miasta z 'flakiem'. Właściciel nie inwestuje w konserwację sprzętu (ciężkawego dość).
Od tego lata będę już na zawsze budapeszteńskim rowerzystą, czego i Państwu życzę.