26-04-2014, 11:41
Hej, mam pytanie- tak, wiem,że juz ten temat się ciągnie już długo. Chodzi mi o to, że w dowodzie rejestracyjnym właścicielem jest ojciec kierowcy (to samo nazwisko oczywiście). Czy na podstawie np tylko potwierdzonego ksera dowodu bądź dogadania się, z funkcjonariuszami,żeby sprawdzili w rejestrze samochodów skradzionych(czy jak to się nazywa), odpuszczą trochę? Czy typowo to zalezy od policjanta/celnika? Jedziemy na majówkę nad Balaton, stąd moje pytanie.