17-07-2012, 7:32
(16-07-2012, 20:51)krzysztof73 napisał(a): a może moje podejście jest najlepsze? "A" wymawiam jak "o"
I właśnie to jest moja alternatywa hahaha : ) Postanowiłam sobie, że jeśli nadal nie będzie mi wychodzić, to się poddam i będę czytać jak zwykłe "o"!
Teoretycznie z różnymi "odmianami o" czy "u" nie mam problemu, dwa lata nauki niemieckiego i 3 francuskiego zrobiły swoje, ale czasami są w takiej konfiguracji, że nie nadążam z przestawianiem się. Choćby w "csütörtök". Ale to już naprawdę nic, kwestia wprawy i przyzwyczajenia się.