17-08-2014, 22:08
Może lekko nie na temat ale ja jestem pod ogromnym wrażeniem jakości win węgierskich.
Tego się po prostu nie spodziewałem. Byłem ostatnio (bywam stosunkowo często) w Grecji, czasami we Włoszech i lubię popijać ichniejsze tanie, domowe ale one okazują się być po prostu dramatyczne jakościowo w porównaniu do tego co zasmakowałem w Budapeszcie. I wcale nie mam na myśli win z górnej czy też średniej półki. Lubię białe półsłodkie muskaty a napotkane w BP muskatoly-e mnie po prostu powaliły na podłogę. Strzał w 10-tkę. W cenie ~500,- (7 PLN) jakość nieosiągalna w PL za >20,-. Pyszne i nakupowałem ich (dowiozłem) kilkadziesiąt
Tego się po prostu nie spodziewałem. Byłem ostatnio (bywam stosunkowo często) w Grecji, czasami we Włoszech i lubię popijać ichniejsze tanie, domowe ale one okazują się być po prostu dramatyczne jakościowo w porównaniu do tego co zasmakowałem w Budapeszcie. I wcale nie mam na myśli win z górnej czy też średniej półki. Lubię białe półsłodkie muskaty a napotkane w BP muskatoly-e mnie po prostu powaliły na podłogę. Strzał w 10-tkę. W cenie ~500,- (7 PLN) jakość nieosiągalna w PL za >20,-. Pyszne i nakupowałem ich (dowiozłem) kilkadziesiąt