30-10-2014, 23:46
Właśnie, w kwestii poszukiwania pracy - jak to u Was wygląda? Czy język węgierski pomaga Wam w znalezieniu dobrej pracy? Powszechnie panuje przekonanie, że biegłą znajomość języków obcych zwiększa szanse na lepszą posadę. Czytałam sobie ostatnio pewien artyku, no i wynika z niego, że nie ma wcale aż tak wielu osób, które mogą pochwalić się biegłą znajomością języków. Owszem - aż 48% ankietowanych odpowiedziało, że perfekcyjnie włada językiem angielskim. Jednak znacznie mniej popularne okazały się takie języki, jak niemiecki i rosyjski, które znało odpowiednio 8% i 7% ankietowanych, a jeszcze rzadsze - języki francuski (2%), hiszpański (1%) czy włoski (1%). W przypadku języka węgierskiego, jest to zapewne jeszcze mniej. Jestem więc ciekawa, jak wygląda sytuacja w Polsce, jeśli chodzi o rynek pracy dla osób znających tenże język. Bo tak się zastanawiam, czy nie szkolić się dalej w tym zakresie... Jak u Was to wszystko wygląda? Pracujecie "z językiem", czy jedynie "dorabiacie"?