12-07-2015, 13:05
(12-07-2015, 11:49)kris74 napisał(a): Co do Heviz to "tłumy niemieckich turystów" to chyba lata przed wejściem Węgier do UE, bo teraz dominują Rosjanie (2014, 2015). Ceny wysokie to fakt, brak klimatycznych miejsc typu knajpki z potrawami lokalnymi, więc nie wiem, gdzie niektórzy je znajdowali? Wszędzie to samo i trochę nudnawe to jedzenie. Owe "knajpki" to głównie "jadłodajnie" - byle jakie jak dla mnie. Miasto pustoszeje ok. 22, w lipcu (w tym roku jestem tu teraz - lipiec 2015 ), w zeszłym roku w sierpniu było tak samo! W tym roku (2015) więcej jest jednak młodych ludzi niż rok temu, może coś się zmienia. Ogólnie polecam tym, którzy chcą skorzystać z kąpieli termalnych i zabiegów to główny atut Heviz, bo poza tym nie ma tu zwyczajnie co robić! Dla szukających rozrywek, życia nocnego, kulturalnego i zwiedzania zdecydowanie - nie polecam, bo się rozczarujecie.
Za rok może - Chorwacja, Serbia lub Słowenia byle do morza
Niemieccy turyści - 17.08.2014... (nie wiem, w każdym razie w Keszthely było pełno Niemców). W Heviz nie wsłuchiwałem się w język, ale wyglądali na Niemców.
Poza tym, o ile pamiętam, Serbia nie ma dostępu do morza (ma jeziora; Palićko, Vlasinsko). Ale polecam, nie trzeba morza, żeby było fajnie!