19-07-2015, 9:22
(18-07-2015, 23:20)dośka napisał(a): Jadę za tydzień do Egeru z maluszkiem i chciałabym jakąś ludzką trasę z Jaworzna.
Google i inne podobne pchają mnie najszybciej i najkrócej przez Bukowinę i Poprad a potem Góry Bukowe. Znajomy jechał rok temu do Mezokoveszed i nie poleca tej trasy, bo ponoć można łatwo się zgubić i jedzie się wolno. Proponuje mi jazdę przez Bukowinę, potem na Poprad i Koszyce opłacając winietę na Słowacji, później do Miszkolca trzymając się węgierskiej trasy nr 3 żeby nie płacić na Węgrzech.
Ja jednak mam spore wątpliwości, bo po wrzuceniu tej trasy w mapy online każda pokazuje mi ponad godzinę dłuższą jazdę oraz 100 km dalej i dodatkowo płatne.
A navi nie dysponuję, tylko mapą Europy i dobrą orientacją w terenie.
Znajomy chce z ciebie "blondynkę" zrobić?
To prawda, że twoją trasą się szybko nie jedzie, dodatkowo w górkach koło Dobsiny jest kręto, ale to jest w sumie droga krajowa nr 67 (Poprad-Dobsina-Roznava), potem nr 50 do przejścia granicznego i na Węgrzech nr 25 do Egeru.
Jeśli się dysponuje podstawową orientacją w terenie to nie ma co się bać zabłądzenia.
Autostradą nie nadrobisz tyle czasu żeby się opłacało dopłacić za winietę. Raczej stracisz czas, bo Słowacy budują autostrady dla siebie (tranzyt Wschód-Zachód) a nie dla nas, co w sumie nie dziwi.
Tylko nie wiem skąd u ciebie się wzięły Góry Bukowe - droga nr 25 je omija.