27-07-2015, 14:15
Sam nie piję wina, zatem nie wypowiadam się o jakości/smaku najtańszych win.
Natomiast zauważyłem, że te najtańsze sprzedawane w PET-ach używane są przez zaprzyjaźnionych Węgrów
jako dodatek do gotowanych potraw.
Na stole lądują 'lepsze' ale bardzo rzadko ze sklepów. Wszyscy (moja żona również) kupują wina z piwnic w kanisterkach a w domu rozlewają do butelek - albo i nie bo szybko idzie konsumpcja
Natomiast zauważyłem, że te najtańsze sprzedawane w PET-ach używane są przez zaprzyjaźnionych Węgrów
jako dodatek do gotowanych potraw.
Na stole lądują 'lepsze' ale bardzo rzadko ze sklepów. Wszyscy (moja żona również) kupują wina z piwnic w kanisterkach a w domu rozlewają do butelek - albo i nie bo szybko idzie konsumpcja