09-08-2015, 20:13
(27-06-2015, 21:28)eplus napisał(a): Bez porównania z ptasim horrorem (Hitchcock) krakowskich Plant, jakie zapamiętałem z lat 80'tych (bo chyba i Gród Wawelski dał odpór ptaszyskom od tamtego czasu).
W sumie ostatnio nie często jestem na plantach ale jeszcze kilka dobrych lat temu nadal wszystko było obsrane a jak kiedyś trafiła mnie bombka(prosto w głowę), to później przemykałem przez planty niczym ludność cywilna podczas nalotu w trakcie wojny.
Swoją drogą w Pradze można uświadczyć...szczury
