14-08-2015, 8:22
Kiedyś o tym pisałem (pracuję w BP):
Moja firma płaci za wynajem 40 m2 wyposażonego mieszkania w XI dzielnicy ok. 600 euro miesięcznie, w tym ryczałt za ogrzewanie. Parking mam budynkiem bezpłatny.
Dopłacam prawie 100 euro za pozostałe media włącznie z internetem.
Poprzednio mieszkałem w Kispescie za 400 euro ze wszystkim, mieszkanie też 40-parę m2, dzielnica bardzo słaba.
Umeblowany pokój można wynająć za 100-120 euro miesięcznie, ale szału nie będzie.
Za 20000 forintów pokój - może być ciekawie
Pod BP ceny w dół o połowę, ale koszty dojazdu są spore plus czas w korkach. Bez własnego auta - IMO nierealne.
Koszty utrzymania w BP szacuję że są o połowę wyższe niż we Wrocławiu. Co najmniej o połowę.
Miasto OK, ale ma swoje minusy.
Moja firma płaci za wynajem 40 m2 wyposażonego mieszkania w XI dzielnicy ok. 600 euro miesięcznie, w tym ryczałt za ogrzewanie. Parking mam budynkiem bezpłatny.
Dopłacam prawie 100 euro za pozostałe media włącznie z internetem.
Poprzednio mieszkałem w Kispescie za 400 euro ze wszystkim, mieszkanie też 40-parę m2, dzielnica bardzo słaba.
Umeblowany pokój można wynająć za 100-120 euro miesięcznie, ale szału nie będzie.
Za 20000 forintów pokój - może być ciekawie
Pod BP ceny w dół o połowę, ale koszty dojazdu są spore plus czas w korkach. Bez własnego auta - IMO nierealne.
Koszty utrzymania w BP szacuję że są o połowę wyższe niż we Wrocławiu. Co najmniej o połowę.
Miasto OK, ale ma swoje minusy.