12-09-2015, 12:57
(02-10-2013, 18:35)Sztasek napisał(a): Fakt, ten produkt tez z octem... popytam na wsi, jak robic "sałatki" bez octu...
Tak, dzisiejsze kiszonki to tak naprawdę marynaty.
Robiłem w tym roku specjalnie pod tym kątem obchód targowisk i nie spotkałem "prawdziwej" kiszonki. A na pewno jakiś czas temu była kiszona papryka czy cebula. Może chodzi o jakieś przepisy, tfu, tfu, sanitarne?
Skąd Węgrzy wzięli w kuchni kiszonki to każdy kto był w Turcji wie. Tam na targu (ale raczej nie w miastach) kupuje się z beczki miks wszystkiego co da się ukisić: marchew, cebula, kapusta. Fajnie wygląda _cała_ ukiszona kapusta
Samo kiszenie to nie jest jakaś wielka sztuka, bez większych problemów ukisiła mi się dynia, papryka, zielone pomidory. Z tym, że kiszenie raczej sie nie udaje w lecie - za ciepło, no chyba, że w chłodnej, czystek piwnicy.
pzdr.