Dawno temu Ruscy skonstruowali na wykradzionych planach komputer i napisali program, który miał skalkulować rację żywnościową dla żołnierzy Armii Czerwonej tak, aby najtańszym kosztem co dzień zapewnić im odpowiednią porcję kalorii, witamin i soli mineralnych. Komputer długo brzęczał, a potem wydrukował: 18 kg kartofli na łeb na dzień. Ziemniaki zatem są najbardziej warte swojej ceny, zwłaszcza nie obrane, jak widać na zdjęciach, bo skórka ma najwięcej witamin. Mięsko też było dobre. Mam nadzieję niedługo znów spróbować węgierskiej kuchni.
Oczywiście w stołówce pracowniczej nie zapłaciłbym tyle, ale w tak odświętnych okolicznościach naprawdę uważam, że warto.
Oczywiście w stołówce pracowniczej nie zapłaciłbym tyle, ale w tak odświętnych okolicznościach naprawdę uważam, że warto.