15-11-2015, 14:51
Witam
Koledzy, kolezanki, jedno proste pytanie. No moze 2.
Niekoniecznie o atrakcje, ale o bezpieczenstwo. Czy wyjazd do Budapesztu w okresie sylwestra i spedzenie go pod golym niebem to decyzja rozsadna?
Czy faktycznie wyjezdzac do Wegier, pytam stalych bywalcow, czujemy sie na miescie w knajpach jak bracia? Ludzie przybijaja sobie piatki i wala kielonki? Bo tak to sobie wyobrazam. Zakladam czapke, szalik w barwach bialo-czerwonych i czuje sie gosciem, czuje sie, jakbym byl u swoich przyjaciol!? Czy tak faktycznie jest? Czy to tylko fikcja internetu...
Koledzy, kolezanki, jedno proste pytanie. No moze 2.
Niekoniecznie o atrakcje, ale o bezpieczenstwo. Czy wyjazd do Budapesztu w okresie sylwestra i spedzenie go pod golym niebem to decyzja rozsadna?
Czy faktycznie wyjezdzac do Wegier, pytam stalych bywalcow, czujemy sie na miescie w knajpach jak bracia? Ludzie przybijaja sobie piatki i wala kielonki? Bo tak to sobie wyobrazam. Zakladam czapke, szalik w barwach bialo-czerwonych i czuje sie gosciem, czuje sie, jakbym byl u swoich przyjaciol!? Czy tak faktycznie jest? Czy to tylko fikcja internetu...