07-08-2012, 14:50
(06-08-2012, 21:16)krzysztof73 napisał(a): Po 2 latach przerwy byłem przez 9 dni na urlopie w Nyiregyhaza-Nyirszollos.
Przez te 2 lata mniej lub bardziej ambitnie uczyłem się węgierskiego. (...)
Uważam, że krzysztof73 świetnie ujął dylematy i problemy osoby uczącej się samodzielnie języka węgierskiego. Zapewne forumowi Zawodowcy takich problemów nie mają, ale jako "amator" potwierdzam te spostrzeżenia - więcej problemów sprawia mi zrozumienie Węgrów, niż Węgrom zrozumienie mnie.