09-01-2016, 7:08
(07-01-2016, 21:42)eplus napisał(a): W Budapeszcie prawie nic się nie działo, jak Sylwester, to tylko w Koln
Słaby żart. Jestem dziewczyną i przez rok mieszkałam w Kolonii. Jestem przerażona tym, co się dzieje.
W Siófok było super - koncerty pod wieżą, tłumy ludzi w postaci wesołych bratanków i przepiękne fajerwerki. Bezpiecznie, od razu widać, że tu się wszyscy znają. Dużo rodzin z dziećmi.