10-08-2012, 15:46
A mi tam bardzo smakowały naleśniki z nadzieniem orzechowym (z orzechami w kawałkach ) polane roztopioną czekoladą i posypane cukrem pudrem - Cholernie słodkie, ale dobre!
Niestety nie pamiętam jak toto się nazywało po węgiersku - po prostu poprosiłam o coś na ciepło i na słodko równocześnie
Niestety nie pamiętam jak toto się nazywało po węgiersku - po prostu poprosiłam o coś na ciepło i na słodko równocześnie