17-07-2016, 21:36
grzesiuu - Miałem podobny dylemat w okresie studiów, tylko moje chęci dotyczyły nauki j.węgierskiego. Nie wiem co stało za taką motywacją, ale moja sympatia do tego języka przezwyciężyła. Kulminacja nastąpiła w momencie trwania igrzysk olimpijskich w Monachium podczas zwycięskiego meczu w piłce nożnej - zdobyliśmy złoty medel olimpijski wygrywając z Węgrami 2:1 a ja podjąłem decezję ... kilka dni później kupiłem książkę do nauki węgierskiego "Eugeniusz Mroczko - Język węgierski dla początkujących" i powoli, systematycznie, sam ...