29-09-2016, 9:40
Witajcie. We wrześniu 10.09.2016 z kilkoma osobami przejeżdżałam przez Węgry. 23.09.2016 przyszedł mi do domu mandat z fotoradaru ( przekroczenie prędkości o 20 km/g). Była godzina 22:50 . Na zdjęciu kompletnie nie widać kto prowadzi samochód. Czy jest sens się odwoływać od tego mandatu. Przecież mi nie udowodnią, że to ja prowadziłam samochód, zresztą nie pamiętam kto w tedy prowadził . Proszę o wasze opinie i może ktoś miał podobne doświadczenie . Mam zapłacić 30 000 forintów.