Trianon to taki katalizator. Pobudza ducha narodowego Węgrów, co siłą rzeczy objawia się większym patriotyzmem, troską o dziedzictwo, zainteresowaniem historią itp. No i podstawowa różnica między Bratankami, a nami: oni nie wypierają się swojej ojczyzny oraz chętniej manifestują przywiązanie do kraju.
Z minusów trzeba wymienić radykalizm części społeczeństwa i niestety nieustający szowinizm zwłaszcza wobec Rumunów (nasze narodowe niechęci wydają się być pikusiem wobec tego konfliktu).
Wystarczyło jedynie uczciwej wytyczyć granicę, a historia najnowsza Węgier i nie tylko, mogłaby wyglądać znacznie inaczej...
Z minusów trzeba wymienić radykalizm części społeczeństwa i niestety nieustający szowinizm zwłaszcza wobec Rumunów (nasze narodowe niechęci wydają się być pikusiem wobec tego konfliktu).
Wystarczyło jedynie uczciwej wytyczyć granicę, a historia najnowsza Węgier i nie tylko, mogłaby wyglądać znacznie inaczej...
Admirał Miklós Horthy de Nagybánya - prawdziwy przyjaciel Polaków.