Cytat:W nocy z czwartku na piątek, stałem za krzyżówką do Komańczy na przeciwko zajazdu karczmy "Bartnik"...
Przykre w tym to, że ta przydrożna gospoda była zamknięta. Było pośród nas wielu-wielu chętnych na gorący posiłek lub tylko kawę czy herbatę.
Tam już od dłuższego czasu wisi kartka "na sprzedaż"
Około kilometra na południe jest przy głównej trasie zajazd Domenico gdzie podają wyśmienity żurek.
Tam chętnie się zatrzymuję nie tylko dla żurku tam mogę wypić normalną kawę z ekspresu podaną normalnie (żadnych plastików, czy innych erzaców) i toaleta lśni czystością.