13-12-2016, 10:03
W roku kelendarzowym jest sporo wyróżniających się dni - co kraj to obyczaj. Na Węgrzech takim dniem jest 13.grudnia (Luca-nap). Jeszcze w XX. wieku z tym dniem i imieniem były zastrzeżenia, trudno było spotkać kogoś o taki imieniu ... taki był przesąd. Ten szczególny dzień związany jest z wierzeniami, nawykami i legendami krążącymi wokół niego i imienia Luca. Od tego dnia można było sprawdzać i dowiedzieć się za pomocą czarów pewnych informacji związanych z pogodą na rok przyszły, zamążpójściem, chorób, śmierci. Tego dnia niektórym kobietom zakazywano też pracy.
Jest też takie węgierskie przysłowie:" Lassan készül, mint a Luca széke ... Robi się powoli, jak krzesło Lucy".
Co to jest to krzesełko (Luca széke) i jak je zmajstrować. Otóż należy wcześniej przygotować się do tej roboty, bo to precyzyjna robota, aby ją wykonać potrzeba czasu. Siedzisko tego krzesełka ma kształt pięciokąta i od niego należy rozpocząć struganie. Krzesełko należały wykończyć w dniu Wigilii świąt Bożego Narodzenia. Materiałem obowiązkowym jest dziewięć gatunków drewna: dzikiej śliwki, jałowca, klonu, gruszy, derenia, jodły, akacji, dębu bezszypułkowego, drzewka różanego. Każdego dnia wolno było stosować tylko jeden sposób i jeden etap budowy. To był cały łańcuch czynności ze sobą związany i jego uwieńczeniem było ukończenie krzesełka jeszcze przed pasterką (msza wigilijna). Gotowe krzesło należało zabrać na mszę. Twórca krzesła siadał na nim i podczas mszy widział, kto pośród zebranych należy do zgromadzenia czarownic i guślarzy.
Jest też takie węgierskie przysłowie:" Lassan készül, mint a Luca széke ... Robi się powoli, jak krzesło Lucy".
Co to jest to krzesełko (Luca széke) i jak je zmajstrować. Otóż należy wcześniej przygotować się do tej roboty, bo to precyzyjna robota, aby ją wykonać potrzeba czasu. Siedzisko tego krzesełka ma kształt pięciokąta i od niego należy rozpocząć struganie. Krzesełko należały wykończyć w dniu Wigilii świąt Bożego Narodzenia. Materiałem obowiązkowym jest dziewięć gatunków drewna: dzikiej śliwki, jałowca, klonu, gruszy, derenia, jodły, akacji, dębu bezszypułkowego, drzewka różanego. Każdego dnia wolno było stosować tylko jeden sposób i jeden etap budowy. To był cały łańcuch czynności ze sobą związany i jego uwieńczeniem było ukończenie krzesełka jeszcze przed pasterką (msza wigilijna). Gotowe krzesło należało zabrać na mszę. Twórca krzesła siadał na nim i podczas mszy widział, kto pośród zebranych należy do zgromadzenia czarownic i guślarzy.
