23-04-2017, 18:07
Niedawno dostałem prywatnie cynk od kolegi (nie z forum), aby w Tokaju pojechać "na drugą stronę góry", bo jest tam konkretna góra z nadajnikiem, i szukać winnicy BENKO, podobno właściciel dobrze mówi po polsku i ma dobre wina, choć nie najtańsze, ale warto. Nie sprawdzałem, okrążasz górę na własne ryzyko.