W SP dziś o 8:00 temperatura 23 C, wilgotność 95%, bez opadów. To w Hydrosferze 2. Na zewnątrz zimno i silny wiatr. Wieczorem przyjechał samochód z kempingiem z Bochni, wpuścił ich nocny portier. O szóstej rano zameldował się kolejny - ze Starachowic. Człowiek zarwał noc, by niepotrzebnie przyjechać 2 godziny przed otwarciem. Pewnie nie czyta Forum - albo wstydził się zapytać?
Na pierwszym planie centrum zarządzania Internetem, sprzęt już pokazany na zdjęciu z NB. Unia znów ma problem z premierem Orbanem.
Parę minut po ósmej pokazuje się słońce. Wiatr rusza koronami drzew, ale w grajdołku na dole panuje cisza i spokój.Jesteśmy pierwsi, w całym kwadracie nikogo nie ma. Tylko sympatyczna ratowniczka..Opalamy się. Jest fantastycznie. Nie mogę się nadziwić ludziom, którzy wloką się 300 kilometrów, aby w taki czas odsypiać podróż, leczyć kaca albo puszczać smętne disco polo z bajeranckiego car audio na kempingu.
Dopiero przed samą dziesiątą pojawiają się kolejni goście.
Na pierwszym planie centrum zarządzania Internetem, sprzęt już pokazany na zdjęciu z NB. Unia znów ma problem z premierem Orbanem.
Parę minut po ósmej pokazuje się słońce. Wiatr rusza koronami drzew, ale w grajdołku na dole panuje cisza i spokój.Jesteśmy pierwsi, w całym kwadracie nikogo nie ma. Tylko sympatyczna ratowniczka..Opalamy się. Jest fantastycznie. Nie mogę się nadziwić ludziom, którzy wloką się 300 kilometrów, aby w taki czas odsypiać podróż, leczyć kaca albo puszczać smętne disco polo z bajeranckiego car audio na kempingu.
Dopiero przed samą dziesiątą pojawiają się kolejni goście.