07-07-2017, 21:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-07-2017, 22:24 przez Krzysztof1985.)
Witam
My jesteśmy z 1 rocznym dzieckiem w Heviz.
Niestety nie polecam miasta. Oprócz term nie ma tutaj nic.
Ceny hmmm drogo bo pełno Niemców. Obsługa fatalna, za 30E ciężko znaleźć pokój.
Zamawialiśmy przez booking.com - nie polecam.
Jakość pokoi odrażająca - w jednej villi za 30€/noc mieliśmy tony kurzu i syfu pod łóżkiem i w zakamarkach.
Po 24h pojawiły się 2 kolonie mrówek.
Właścicielka zaproponowała nam inny pokój - patrzymy to samo, kurze pajęczyny i syf.
W drugim apartamencie lepiej ale trochę pajęczyn i prośba o wymianę ścierki do naczyń bo jest stara i cuchnie.
Poziom żenady dla Heviz ogromny- chcą Cię wydoić bo drugi raz nie wrócisz do takiego syfu.
Obiad 1800Huf i jest tego mało- drogo.
Dużo taniej jest w Keszthely jeżeli chodzi o jedzenie z barów i restauracji. Polecam plażę w Keszthely koło Tesco. Tanio i przytulnie, dobre lody, langosze.
Lody 200-250HUF gałka warto!!
Langosz od 700-1000 HUF - warto.
Będąc tutaj to termy, potem Aquapark Kheidakusthany.
Za 2200HUF masz 3h atrakcji, za 2400 cały dzień.
Warto!!!
Dla rodzin jest bilet rodzinny coś ok 7000HUF.
Ponoć w Zalaegerszeg Aquapark jest jeszcze lepszy.
Obowiązkowo Tihany, wejdź do baru i przeżyj szok.
Dania o połowę tańsze niż w Heviz ale piwo 2x droższe (1500Huf za 0.5 l piwa to gruba przesada) w Tihany taniej zjesz niż się napijesz.
Pamiątki w Tihany też o 50% taniej niż w Heviz.
W Tihany polecam na szczycie lodziarnię i lody lawendowe 220 HUF za gałkę - super smaczne.
Aha weźcie Euro i wymieńcie je tutaj na HUF.
Nie kupujcie w Spar ich produktów - syf.
Kiełbasy ze Spar mają masę błon i dziwną kaszę + masa chemii.
Podszlifujcie język niemiecki. Prędzej tutaj dogadasz się po niemiecku niż angielsku.
Termy Heviz 2800HUF/3h/os.
Obiad w Heviz
Gulasz 900-1000HUF warto.
Filet z kurczaka z frytkami 1800-2200 HUF ilość mała mieści się na talerzu do kanapek - Żenada. Lepiej zjeść 2× gulasz.
Piwo Arany Aszok bardzo dobre - 220-260HUF puszka 0.5
W knajpce 1000-1500HUF (zdzierstwo).
My jesteśmy z 1 rocznym dzieckiem w Heviz.
Niestety nie polecam miasta. Oprócz term nie ma tutaj nic.
Ceny hmmm drogo bo pełno Niemców. Obsługa fatalna, za 30E ciężko znaleźć pokój.
Zamawialiśmy przez booking.com - nie polecam.
Jakość pokoi odrażająca - w jednej villi za 30€/noc mieliśmy tony kurzu i syfu pod łóżkiem i w zakamarkach.
Po 24h pojawiły się 2 kolonie mrówek.
Właścicielka zaproponowała nam inny pokój - patrzymy to samo, kurze pajęczyny i syf.
W drugim apartamencie lepiej ale trochę pajęczyn i prośba o wymianę ścierki do naczyń bo jest stara i cuchnie.
Poziom żenady dla Heviz ogromny- chcą Cię wydoić bo drugi raz nie wrócisz do takiego syfu.
Obiad 1800Huf i jest tego mało- drogo.
Dużo taniej jest w Keszthely jeżeli chodzi o jedzenie z barów i restauracji. Polecam plażę w Keszthely koło Tesco. Tanio i przytulnie, dobre lody, langosze.
Lody 200-250HUF gałka warto!!
Langosz od 700-1000 HUF - warto.
Będąc tutaj to termy, potem Aquapark Kheidakusthany.
Za 2200HUF masz 3h atrakcji, za 2400 cały dzień.
Warto!!!
Dla rodzin jest bilet rodzinny coś ok 7000HUF.
Ponoć w Zalaegerszeg Aquapark jest jeszcze lepszy.
Obowiązkowo Tihany, wejdź do baru i przeżyj szok.
Dania o połowę tańsze niż w Heviz ale piwo 2x droższe (1500Huf za 0.5 l piwa to gruba przesada) w Tihany taniej zjesz niż się napijesz.
Pamiątki w Tihany też o 50% taniej niż w Heviz.
W Tihany polecam na szczycie lodziarnię i lody lawendowe 220 HUF za gałkę - super smaczne.
Aha weźcie Euro i wymieńcie je tutaj na HUF.
Nie kupujcie w Spar ich produktów - syf.
Kiełbasy ze Spar mają masę błon i dziwną kaszę + masa chemii.
Podszlifujcie język niemiecki. Prędzej tutaj dogadasz się po niemiecku niż angielsku.
Termy Heviz 2800HUF/3h/os.
Obiad w Heviz
Gulasz 900-1000HUF warto.
Filet z kurczaka z frytkami 1800-2200 HUF ilość mała mieści się na talerzu do kanapek - Żenada. Lepiej zjeść 2× gulasz.
Piwo Arany Aszok bardzo dobre - 220-260HUF puszka 0.5
W knajpce 1000-1500HUF (zdzierstwo).