13-07-2017, 12:02
Pozwolisz, że podepnę się pod Twoje pytanie? Nie chcę dublować wątków, a mam problem podobnej natury, mianowicie:
2 lata temu mój partner dostał na Węgrzech mandat za jazdę bez włączonych świateł. Nie mieliśmy przy sobie wystarczającej ilości gotówki, więc został wystawiony mandat kredytowy. Po dotarciu do Polski cała sprawa nam umknęła - przypomnieliśmy sobie kilka dni temu, ponieważ znów planujemy wizytę na Węgrzech.
I teraz zastanawiam się:
Czy na pierwszym lepszym komisariacie na terenie HU możemy opłacić ten mandat? (nie mamy fizycznie dokumentu, więc chyba nie istnieje szansa zapłacenia przelewem z Polski?)
Czy jeśli zostaniemy zatrzymani rutynowo ZANIM uda nam się opłacić mandat, partnerowi grożą jakieś konsekwencje - areszt, etc?
Czy orientujecie się jakiej wysokości odsetki mogły zostać naliczone po tych 2 latach?
Z góry dziękuję za wszystkie porady!
2 lata temu mój partner dostał na Węgrzech mandat za jazdę bez włączonych świateł. Nie mieliśmy przy sobie wystarczającej ilości gotówki, więc został wystawiony mandat kredytowy. Po dotarciu do Polski cała sprawa nam umknęła - przypomnieliśmy sobie kilka dni temu, ponieważ znów planujemy wizytę na Węgrzech.
I teraz zastanawiam się:
Czy na pierwszym lepszym komisariacie na terenie HU możemy opłacić ten mandat? (nie mamy fizycznie dokumentu, więc chyba nie istnieje szansa zapłacenia przelewem z Polski?)
Czy jeśli zostaniemy zatrzymani rutynowo ZANIM uda nam się opłacić mandat, partnerowi grożą jakieś konsekwencje - areszt, etc?
Czy orientujecie się jakiej wysokości odsetki mogły zostać naliczone po tych 2 latach?
Z góry dziękuję za wszystkie porady!