14-07-2017, 0:06
Może za 2 tygodnie. Na autostradzie zero szaleństwa, tam większość to 135-140 jedzie, no ale był momenty gdzie przyśpieszyłem by nie blokować pasa, bardziej boję się o te drogi gdzie masz 90 a nagle 50(mogłem nie zauważyć -patrz trasa Krk-Budapeszt, gdzie tam non stop(na Słowacji) ,masz 90/70/50, jest to o tyle irytujące że zamiast na drogę, patrzysz na znaki czy przypadkiem nie wjechałeś na teren 'zabudowany', no ale zdam relacje jak coś mi przyjdzie